Miłość oderwana od Boga nie przetrwa

kk

publikacja 14.02.2016 11:00

- Bądźcie zakochani najpierw w Bogu - apeluje do młodzieży bp Tadeusz Lityński.

Miłość oderwana od Boga nie przetrwa Krzysztof Król /Foto Gość Dziś w kościołach całej diecezji możemy usłyszeć pierwszy list pasterski bp. Tadeusza Lityńskiego

Dziś w kościołach całej diecezji odczytywany jest list pasterski bp. Tadeusza Lityńskiego na Wielki Post.

Na początku pasterz diecezji odwołał się do słów ze styczniowego ingresu w których prosił wiernych, aby spojrzeli na Jezusa i poczuli się odpowiedzialni za podtrzymywanie światła wiary na Lubuskiej Ziemi, która została zroszona Świętych Męczenników Międzyrzeckich.

„Dziś ponawiam ten apel, gdyż wkraczamy w okres Wielkiego Postu i jedynie zatrzymanie wzroku na Jezusie i na Jego krzyżu pozwoli nam owocnie przygotować się na Uroczystość Zmartwychwstania. Patrzmy na Jezusa, by w blasku Jego miłosierdzia, z miłością spojrzeć na drugiego człowieka, na bliskich w rodzinie, wspólnotę Kościoła i otaczający nas świat” - pisze w swoim pierwszym liście bp Tadeusz Lityński.

„Zachęta do spojrzenia na Jezusa wypływa z Pisma Świętego, które w Wielkim Poście powinno stać się dla nas codzienną lekturą. Dlatego dzisiaj po powrocie do domu, Bracie i Siostro, proszę uczyń mały gest i na widocznym miejscu połóż otwartą księgę Pisma Św. Tam, gdzie jest Słowo Ewangelii, tam jest Jezus” - zauważa w liście biskup.

W dalszej części listu biskup odwołuje się do tekstów biblijnych przygotowanych na I Niedzielę Wielkiego Postu, a także zachęca do udziału w 1050. rocznicy Chrztu Polski.

„Rozważając słowa Ewangelii, patrzymy dziś na Jezusa, który przebywając przez czterdzieści dni na pustyni, nie uległ pokusie, a zarazem okazał się silniejszym  od szatana. W tym kontekście przypominamy sobie naszą chrzcielną deklarację: wyrzekam się grzechu, aby żyć w wolności dzieci Bożych; wyrzekam się wszystkiego, co prowadzi do zła; wyrzekam się szatana. To wyrzeczenie, a następnie wyznanie wiary wypowiemy w sposób uroczysty podczas tegorocznej liturgii Wielkiej Soboty, jako upamiętnienie 1050. rocznicy Chrztu Polski, ale też wspomnienie dnia, w którym każdy z nas został włączony do wspólnoty Kościoła. Już dzisiaj zaplanujmy udział w tym wydarzeniu” - zachęca ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Do zwycięstwa nad złem potrzebujemy wielkopostnej pustyni. „Zachęcam do adoracji Jezusa Eucharystycznego, do Adoracji Jezusa ukrzyżowanego. Pamiętając o słowach Pana Jezusa - »Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię« - do małych form codziennej pokuty dodajmy wytrwałe spełnianie obowiązków swego wieku, stanu, powołania i cierpliwe znoszenie utrapień w życiu każdego dnia. Pokutne znaczenie mogą mieć także choroba, ból, cierpienie, niedostatek, bieda, jeśli znoszone są z poddaniem się woli Bożej i połączone z intencją wynagrodzenia za własne lub innych grzechy. Nie oznacza to, oczywiście, biernego poddania się tym cierpieniom ani nie zwalnia innych do niesienia pomocy ludziom znajdującym się w takich sytuacjach” - pisze biskup.

Chrześcijanin nie może przy tym zapominać o istotnym znaczeniu pokuty wewnętrznej, która ma prowadzić wewnętrznej przemiany. „To dzięki temu pokutnemu procesowi chrześcijanin zaczyna właściwie myśleć, sądzić i układać swoje życie, przeniknięty świętością i miłością Boga, które w Jego Synu zostały nam na nowo objawione oraz w pełni udzielone. W tym sensie wielkopostne nawrócenie obejmuje cztery etapy: poznanie i zrozumienie popełnionego zła; żal i skruchę z powodu grzechów; postanowienie czynienia dobra; ekspiację za popełnione grzechy. To dlatego w praktyce duszpasterskiej Kościoła jest ten czas Wielkiego Postu, z rekolekcjami i wielkopostnymi nabożeństwami. Niech Boży Duch nas prowadzi i przemienia. Każda forma pokuty może być jałmużną ofiarowaną dla innych. Czyż nie dostrzegamy wokół siebie cierpienia dzieci i cierpienia krzywdzonych małżonków, dotkniętych samotnością starszych i chorych. Czy nie potrzebują naszej pokuty tracący nadzieję, popadający w smutek i rozpacz?” - pisze biskup w pierwszej części listu.

W drugiej części listu biskup odwołuje się orędzia papieża Franciszka na Wielki Post, a w trzeciej do młodzieży.

„Nietrudno zauważyć, iż zgubne ideologie naszych czasów najprędzej dotykają serc ludzi startujących w dorosłe życie, którzy nierzadko decydują się na porzucenie przyrzeczeń chrzcielnych i zerwanie więzi ze wspólnotą Kościoła. We wspomnienie Świętego Walentego, który jest patronem zakochanych, pozdrawiam serdecznie wszystkich młodych, którzy dzień dzisiejszy pragną przeżyć wyjątkowo, dużo myśląc o szczęściu i miłości. Bądźcie zakochani najpierw w Bogu i postawcie Go na pierwszym miejscu, by we właściwym momencie złożyć ukochanej osobie deklarację na całe życie, by wziąć odpowiedzialność za siebie i drugiego człowieka. Pamiętajcie, że miłość oderwana od Boga nie przetrwa” - przypomniał biskup i kontynuował:

„Spójrzcie na zmagania waszych rodziców i dziadków, którzy nierzadko po 25, czy 50 latach powracają do ołtarza dziękować Bogu za wspólnie przeżyte lata w sakramencie małżeństwa. Ich miłość nie ustała, lecz trwa, nawet w chwilach trudności. Budujcie i wy na wierze i tradycji. Nie dajcie się porwać zgubnej mentalności dzisiejszego świata, który zachęca, by związek traktować w sposób przejściowy i nieformalny. Być może w poszukiwaniu ideałów piękna chrześcijańskiego małżeństwa i rodziny pomoże wam nadchodzący czas Światowych Dni Młodzieży, który odbędzie się niebawem w Krakowie pod przewodnictwem papieża Franciszka. Udajcie się w drogę do Krakowa, by nadać młodości właściwy kierunek. Niech Światowe Dni Młodych staną się czasem zamykania rozdziałów grzesznych, by otwierać na nowo rozdziały czystej miłości. Dorastajcie do przysięgi małżeńskiej przez budowanie czystej relacji z Bogiem, w oparciu o zasady Dekalogu. Tylko człowiek nastawiony na poświęcenie, na dar z siebie, może odkryć trwałe szczęście na drodze życia małżeńskiego, kapłańskiego, czy zakonnego”.

Biskup zachęcił młodzież do brania udziału w różnych formach przygotowania do Światowych Dni Młodzieży. W diecezji zielonogórsko-gorzowskiej od wielu miesięcy trwa duchowe i logistyczne przygotowanie do święta młodych w Krakowie. Natomiast 21 lutego rozpocznie się peregrynacja Krzyża i Ikony ŚDM.

W liście biskup zachęca także do spojrzenia na bliskich i odnowienia wielkopostnych praktyk religijnych.

„Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia, który aktualnie przeżywamy w Kościele, nie jest kierowany do bliżej nieokreślonych instytucji czy organizacji, lecz przede wszystkim do chrześcijańskich rodzin. Stąd podejmijmy wysiłek w tym świętym czasie, byśmy miłosierdzie uczynili pierwszą zasadą w życiu pod jednym dachem. Niech w gronie bliskich i sąsiadów nie brakuje wzajemnego szacunku i zrozumienia oraz stawania ponad tym, co nas dzieli” - apeluje biskup i kontynuował dalej: „Niech relacja Jezusa i Maryi uczy nas właściwych postaw w gronie najbliższych”.

Na koniec biskup podziękował wszystkim za wielką życzliwość okazywaną od młodszych, jak i starszych mieszkańców diecezji.

„Proszę, byście nadal mnie wspierali, a w razie potrzeby okazali swoje Jako rodzina diecezjalna nieustannie patrzmy na Jezusa, zwłaszcza teraz w okresie Wielkiego Postu, adorując Jego krzyż. Módlmy się o wzrost wiary i o siłę chrześcijańskiej rodziny na Lubuskiej Ziemi, wspominając Sługę Bożego Biskupa Wilhelma Plutę, którego 30. rocznicę śmierci w tym roku obchodzimy. W jego biskupim herbie, ale też w jego słowach i czynach realizowane było pragnienie samego Jezusa: »Abyśmy wszyscy byli jedno«” - zakończył.

Pełny tekst listu pasterskiego: TUTAJ