Wierzę, że odszedł spełniony

PAP |

publikacja 22.07.2009 16:04

Wierzę, że odszedł spełniony, bo miał piękne życie - mówił w środę podczas uroczystości pogrzebowych zmarłego w ubiegłym tygodniu wybitnego aktora teatralnego i filmowego Zbigniewa Zapasiewicza dyrektor warszawskiego Teatru Powszechnego Jan Buchwald.

Aleja Sław w Łodzi HuBar /Wikimedia (CC 2,5) Aleja Sław w Łodzi
Gwiazda Zbigniewa Zapasiewicza

Żegnał on artystę w imieniu zespołu Teatru Powszechnego, z którym związany był Zapasiewicz. "Jego obecność w naszym teatrze była dla nas zaszczytem" - podkreślił Buchwald.

"Jego mądrość, wierność zasadom, niezwykły talent, najwyższy poziom profesjonalizmu i doświadczenie sprawiły, że był dla nas wielkim, niekwestionowanym autorytetem" - mówił o zmarłym dyrektor. Przypomniał, że Zapasiewicz nie poddawał się modom, był przeciwny marketingowo-wizerunkowym działaniom, zachował dystans, a jednocześnie bez reszty oddawał teatrowi swoją nadzieję i energię.

"Dostarczał ludziom głębokich wzruszeń i przez sztukę czynił ich dużo lepszymi" - ocenił.

Ceremonia pogrzebowa odbywa się na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.