Rycerze Kolumba utknęli w Kazachstanie

KAI |

publikacja 27.07.2009 16:27

Radomscy Rycerze Kolumba, będący uczestnikami motocyklowego rajdu „Szlakiem gen. Andersa” utknęli w Kazachstanie. A wszystko przez paczkę z Polski, którą mieli odebrać w Ałma Acie.

Kapelan radomskiej rady Rycerzy Kolumba ks. Wiesław Lanartowicz wyjaśnił, że brak przesyłki spowodował przymusowy kilkudniowy pobyt w dawnej stolicy Kazachstanu, Ałma-Acie. Zawiera ona bowiem części potrzebne do przeprowadzenia serwisu motocykli. Trzeba wymienić m.in. oleje, filtry i opony. - Bez serwisu nie będziemy mogli przejechać przez pasmo gór Tien-szan. Musimy je pokonać, aby dostać się Kirgistanu, gdzie w tamtejszych miastach Dżalalabad i Kainda formowała się 5 Dywizja Piechoty Armii gen. Władysława Andersa i Centrum Wyszkolenia Broni Pancernej - powiedział ks. Lenartowicz. Na szczęście paczka ma być dostarczona jutro rano.

Nie były to jedyne kłopoty Rycerzy Kolumba, bowiem w czasie ostatnich wyborów prezydenckich w Kirgistanie zostały zamknięte przejścia graniczne. Dzisiaj okazało się, że ponownie je otwarto. Rajd Szlakiem gen. Andersa jest projektem powstałym we współpracy Radomskiego Towarzystwa Motocyklowego i Radomskiej Rady Rycerzy Kolumba. Honorowy patronat objął marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Wyprawie patronuje Radio Plus Radom.