Po silnym umocnieniu złotówki korekta?

PAP |

publikacja 27.07.2009 19:07

Zdaniem analityków z uwagi na silne umocnienie złotego w ostatnich dniach, można się spodziewać niewielkiej korekty. Na rynku długu również oczekuje się pogorszenia nastrojów i wzrostu rentowności.

"Od samego rana na rynku złotego mamy do czynienia z konsolidacją w okolicach poziomu 4,175-4,180 za euro, po nieudanej próbie zejścia kursu do 4,160. W dalszej części dnia notowania będą zależne od tego co będzie się działo na rynkach globalnych" - powiedział PAP Marek Rogalski z DM BOŚ.

"W krótkim okresie, z uwagi na tak silne umocnienie złotego, można się spodziewać pewnej korekty. Możliwe jest osłabienie złotego do poziomu 4,235 za euro - nie powinien być to jednak gwałtowny ruch, tylko powolne schodzenie kursu. Impulsem dla deprecjacji PLN może być spadek kursu euro-dolara poniżej 1,42. Jednak już w ciągu dwóch tygodni powinniśmy zobaczyć poziom 4,15-4,16 złotego do euro" - dodał.

Zdaniem Rogalskiego bardzo ważne dla globalnych rynków finansowych będą dane o PKB w USA za II kw. 2009 r., które zostaną opublikowane w piątek 31 lipca o 14.30.

Poniedziałek nie był dobrym dniem dla rynku długu - rentowności rosły na całej długości krzywej.

"Przy mocnym złotym rynek obligacji był raczej słabszy. Miała miejsce realizacja zysków i na całej krzywej odnotowano pewien wzrost rentowności. Aukcja bonów, pomimo dość dobrej rentowności, nie cieszyła się dużym popytem, co wydaje się dziwne z uwagi na to, że na rynku jest dużo wolnych środków" - powiedział PAP Błażej Wajszczuk z Fortis Banku.

"Można przypuszczać, że ostanie wzrosty cen obligacji wyznaczyły już maksimum, a z uwagi na to, że złoty też raczej już nie ma potencjału do umocnienia, nie można się spodziewać dalszej poprawy na rynku długu" - dodał.