Wspólny list biskupów z Polski i Niemiec

PAP |

publikacja 31.07.2009 16:39

Zapowiadana na 30 sierpnia wspólna modlitwa biskupów z Polski i Niemiec nie oznacza rezygnacji ze wspólnego listu z okazji 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Nie wiadomo jednak, czy list będzie gotowy do 1 września - poinformowali w piątek rzecznicy episkopatów polskiego i niemieckiego.

ks. Józef Kloch Henryk Przendziono/ Agencja GN ks. Józef Kloch
rzecznik Episkopatu Polski

Piątkowa "Rzeczpospolita" napisała, że list prawdopodobnie nie powstanie przed rocznicą i będzie tylko wspólna modlitwa 30 sierpnia w Berlinie.

"Czy list zostanie zredagowany przed rocznicą - tego nie wiadomo; do 1 września czasu pozostało niewiele, a konsultacje obu stron są konieczne" - powiedział PAP rzecznik Episkopatu Polski ks. Józef Kloch. Poinformował też, że 30 sierpnia biskupi z Polski i Niemiec, podczas wspólnie odprawionej mszy w berlińskiej katedrze, modlić się będą o pokój, za ofiary wojny i o pojednanie. Eucharystii przewodniczyć będzie arcybiskup Berlina, kard. Georg Sterzinsky.

Jak zaznaczył rzecznik Niemieckiej Konferencji Biskupów Matthias Kopp, inicjatywa wspólnej mszy św. nie oznacza jednak wcale, że zrezygnowano z planów przygotowania wspólnego listu biskupów. "Prace nad listem trwają. Jestem pełen wiary, że wszystko będzie dobrze" - powiedział PAP Kopp. Odmówił podania prawdopodobnej daty ogłoszenia listu, ale - jego zdaniem - nie można wykluczyć, ze stanie się to jeszcze przed rocznicą 1 września.

Wspólna msza odbędzie się w berlińskiej katedrze pod wezwaniem św. Jadwigi, patronki Śląska. "Wybrano Berlin, bo z tego miasta rozpoczęto II wojnę światową" - powiedział rzecznik arcybiskupa Berlina Stefan Foerner.

W nabożeństwie nie weźmie udziału przewodniczący Niemieckiej Konferencji Biskupów Robert Zollitsch, który w tym czasie będzie przebywał w Nigerii.

Rzecznik Episkopatu Polski podkreślił, że temat wojny nie jest jedynym tematem w dialogu polsko-niemieckim. "Pojednanie obu narodów czy problem wypędzeń to inne ważne zagadnienia. Po oświadczeniu CDU i CSU, w którym partie domagały się potępienia wypędzeń, wzrosło napięcie w stosunkach Polski i Niemiec. Tym istotniejsze będzie tu zdanie biskupów m.in. na ten temat. List może być - jak powiedział bp Skworc - +nowym światłem w sporach polityków+" - powiedział ks. Kloch.