Białystok: Ceremonia niszczenia mandali

PAP |

publikacja 02.08.2009 18:33

Mnisi buddyjscy, którzy w czasie 94. Światowego Kongresu Esperanto w Białymstoku przez tydzień usypywali mandalę w intencji pokoju, w niedzielę ceremonialnie ją zniszczyli. Piasek wsypali do przepływającej przez miasto rzeki Białej.

Usypywanie mandali z piasku Ji-ele/Wikipedia (CC) Usypywanie mandali z piasku

Według źródeł encyklopedycznych, usypywana z kolorowego piasku mandala to rodzaj diagramu, którego wzór jest symbolicznym obrazem świata, kosmicznych sił i porządku. Jak mówią przedstawiciele Fundacji "Złoty Środek", na której zaproszenie mnisi przyjechali do Białegostoku, mandala jest nazywana "drogą do centrum świata, symbolizuje doskonały, czysty stan ducha".

Jej niszczenie ma w kulturze buddyjskiej także swoje znaczenie, bo symbolizuje przemijanie i zmiany, brak stałości we wszechświecie. Piasek wsypany do rzeki ma symbolizować rozprzestrzenianie się dobra.

Ceremonia w Białymstoku wzbudziła duże zainteresowanie. Do wydziału architektury Politechniki Białostockiej, gdzie przy usypywaniu mandali od ubiegłej soboty pracowali i medytowali mnisi, przyszło co najmniej kilkadziesiąt osób.

Mnisi najpierw modlili się i medytowali, potem jeden z nich zgarnął piasek z czterech stron, niszcząc misternie usypany, kolorowy wzór. Chętni odrobinę piasku ze zniszczonej mandali mogli zabrać na pamiątkę.

Usypywanie mandali w intencji pokoju w Białymstoku, w czasie spotkania esperantystów z całego świata, to nawiązanie do języka esperanto, który został wymyślony przez Ludwika Zamenhofa po to, by różne narody mogły porozumieć się i żyć bez konfliktów.