Kościół nie jest schronieniem dla mafiozów

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 06.08.2009 19:31

W Meksyku nie milkną echa polemiki wokół niedzielnej akcji policji federalnej, w ramach której aresztowano podczas nabożeństwa w jednym z kościołów domniemanego bossa mafii narkotykowej.

Meksyk Lokal_Profil/commons.wikimedia.org(CC) Meksyk
Kontury kraju w kolorach flagi

Protest episkopatu przeciwko naruszaniu sakralnego charakteru Mszy i późniejsze wyjaśnienia Wydziału Bezpieczeństwa Publicznego zostały w niektórych środowiskach zinterpretowane jako wyraz konfliktu między Kościołem i państwem w kwestii stosowania prawa. Stąd kolejne oświadczenie Konferencji Episkopatu Meksyku, w którym wyraźnie stwierdzono, iż świątynie katolickie nie są i nie będą miejscem schronienia dla przestępców. Biskupi zapewnili, że będą współpracować z władzami na rzecz przywrócenia porządku publicznego i państwa prawa naruszonych przez zorganizowaną przestępczość.

Meksykański episkopat zwrócił się także do członków karteli narkotykowych z apelem o odrzucenie przemocy. Biskupi wyrazili solidarność z duchowieństwem diecezji Apatzingán, gdzie miała miejsce policyjna akcja i gdzie wojna karteli narkotykowych szczególnie daje o sobie znać. Zwrócono również uwagę, że fala przemocy w Meksyku jest skutkiem rozkładu tkanki społecznej związanego z upadkiem podstawowych wartości oraz pozbawieniem jednostek i zbiorowości nadziei na jakikolwiek rozwój.

TAGI: