„Łzy św. Wawrzyńca” spadają z nieba

KAI |

publikacja 11.08.2009 13:15

W sierpniu możemy obserwować na niebie „spadające gwiazdy”. Ludowa tradycja mówi, że to „płacze niebo”, albo że są to „łzy św. Wawrzyńca”

Nasilenie zjawiska ma miejsce w okresie, w którym przypada wspomnienie tego świętego. W związku z trwającym Rokiem Astronomii liczne obserwatoria i instytuty badawcze organizują dni otwarte i inne wydarzenia poświęcone tej tematyce.

Prof. Ryszard Wielebiński z Instytutu Maxa Plancka w Bonn powiedział KAI, że najwięcej „spadających gwiazd” będzie można zaobserwować już od wczesnego wieczora 12 sierpnia. Według naukowca, w tym roku pojawi się ich wyjątkowo dużo, a wśród nich będzie widoczny najsłynniejszy rój meteorów, perseidy. Zjawisko będzie miało miejsce na dużym obszarze i przez dłuższy czas.

W ciągu najbliższych nocy będą widoczne przede wszystkim perseidy – setki większych i mniejszych meteorów, wchodzących w atmosferę ziemską z szybkością 60 km na sekundę i spalających się na wysokości 80-300 km na skutek siły tarcia. Nazwano je perseidami, ponieważ patrząc na to zjawisko z perspektywy odnosi się wrażenie, że wszystkie zmierzają ku jednemu celowi – w konstelację Perseusza. Ten rój meteorów pochodzi z komety Swift-Tuttle, która okrąża Ziemię co 134 lata i po raz kolejny będzie widoczna w 2126 r. Przy każdym okrążeniu kometa traci w pobliżu Słońca część swojej materii.

Określenie „łzy św. Wawrzyńca” nawiązuje do świętego, który zmarł śmiercią męczeńską 10 sierpnia 258 r. w Rzymie. Był przypiekany na ruszcie i w czasie tortur miał płakać nad grzechami świata. Do dziś św. Wawrzyniec jest patronem osób poparzonych, gorączkujących oraz strażaków, kucharzy, piekarzy, ma też chronić przed ogniem piekielnym.

Wawrzyniec był jednym z siedmiu diakonów w Rzymie i odpowiadał za finanse oraz opiekę nad ubogimi. Ponieważ odmówił cesarzowi Walerianowi wydania własności kościelnych, został skazany na tortury i stracony na rzymskiej Via Tiburtina.

Wawrzyniec stal się jednym z najbardziej czczonych świętych. Nad jego grobem cesarz Konstantyn wzniósł w 330 r. kościół. Jego kult bardzo się rozwinął w Europie po zwycięstwie cesarza Ottona I nad Węgrami w dniu św. Wawrzyńca 955 r. Najcenniejsza relikwia – głowa świętego znajduje się w Watykanie, a jej część w katedrze w Dubrowniku.