Pakistan: Rząd zaatakował talibów

PAP |

publikacja 13.08.2009 14:05

W ataku śmigłowców sił rządowych na talibskie bazy w północno-zachodnim Pakistanie zginęło w czwartek co najmniej 12 bojowników - podały władze.

Śmigłowce bojowe zniszczyły kilka baz i kryjówek bojowników w okolicach Kurram i Orakzai - regionach plemiennych zarządzanych, jak twierdzą pakistańskie siły bezpieczeństwa, przez Hakimullaha Mehsuda.

To potencjalny następca przywódcy pakistańskich talibów Baitullaha Mehsuda, który miał zginąć na początku sierpnia w amerykańskim ataku w Południowym Waziristanie. Media pakistańskie donosiły, że to właśnie Hakimullah został zabity w strzelaninie z drugim pretendentem do objęcia przywództwa wśród pakistańskich talibów. Wiadomości nie zostały potwierdzone.

Przedstawiciele pakistańskich służb bezpieczeństwa powiedzieli w czwartek, że ciała talibskich bojowników widzieli żołnierze ze śmigłowców i że wielu bojowników zostało rannych.

Pakistańskie wojsko rozszerzyło operację przeciwko pakistańskim talibom, których przez lata tolerowano, lecz zaczęto zwalczać, gdy nasiliły się ich ataki w samym Pakistanie.