Majówka w drodze

xrt

publikacja 02.05.2016 22:30

Około 300 osób wzięło udział w pielgrzymce "Gościa Niedzielnego".

Majówka w drodze ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość Ostatnim punktem pielgrzymki jest ognisko z pieczeniem kiełbasek

Od 14 lat 1 maja z katedry świdnickiej wyrusza Piesza Pielgrzymka do Sanktuarium MB Dobrej Rady i Mądrości Serca w Sulistrowiczkach.

Program i trasa nie zmieniają się od lat. - Przede wszystkim dlatego, że zostały sprawdzone i zaakceptowane przez tysiące pielgrzymów znajdujących przez te wszystkie lata podczas tej drogi okazję do doświadczenia pokoju, miłości i nadziei, których źródłem może być tylko Bóg - zapewnia Katarzyna Drewniak, która wzięła udział we wszystkich dotychczasowych pielgrzymkach.

Trasa pieszej wędrówki prowadzi przez teren parafii pw. św. Michała Archanioła, której proboszczem jest ks. Adam Woźniak. - Co roku spotykamy się z wielką życzliwością ze strony mieszkańców mijanych wiosek, szczególnie tam, gdzie się zatrzymujemy na postój - w Gogołowie i w Wirach - mówi pątniczka. - To dla nas zaszczyt, że ludzie widzą w nas Bożych posłańców, których gościna zapewnia szczególną łaskę. W Roku Miłosierdzia ma to dodatkowy walor - uważa.

Pielgrzymce od 12 lat patronuje redakcja świdnickiego "Gościa Niedzielnego". Natomiast nie zmienia się zasadnicza intencja modlitwy i wyrzeczenia - za bezrobotnych, pracodawców i pracujących.

W tym roku, oprócz ks. Romana Tomaszczuka, organizatora pielgrzymki, udział wzięli księża Adam Woźniak i Krzysztof Krzak. Były też siostry zakonne - po jednej klaweriance, elżbietance i prezentce.

Po dotarciu do celu wszyscy wzięli udział w pierwszej tegorocznej majówce. - Wcześniej jednak, w Tąpadle, poświęciliśmy odnowioną kapliczkę, przy której mieszkańcy przez cały miesiąc gromadzą się na majowym nabożeństwie właśnie - dodaje K. Drewniak.