Ostatnie pielgrzymki dotarły na Grabarkę

PAP |

publikacja 18.08.2009 17:42

Do prawosławnego sanktuarium na Św. Górze Grabarce koło Siemiatycz (Podlaskie) dotarły we wtorek po południu ostatnie piesze pielgrzymki wiernych, którzy przybyli na dwudniowe uroczystości Przemienienia Pańskiego. To najważniejsze w roku święto na Grabarce.

Grabarka Allgau/Wikipedia (GNU FDL 1.2) Grabarka
Krzyże i cerkiew

Pielgrzymi przybyli m.in. z Białegostoku, Hajnówki, Warszawy, Jabłecznej na Lubelszczyźnie. We wtorek dotarły m.in. pielgrzymki z Białegostoku. Po raz pierwszy na Grabarkę przyszła także we wtorek I polsko-białoruska pielgrzymka, która w sobotę wyruszała z Białowieży, a część szlaku wiodła przez terytorium Puszczy Białowieskiej, po jej białoruskiej stronie. Do pątników, którzy wychodzili z Białowieży na Białorusi, dołączyła kilkudziesięcioosobowa grupa pielgrzymów z tego kraju.

Jak powiedziała PAP jedna z uczestniczek tej pielgrzymki, Marta z Białegostoku, miała ona niezwykłą atmosferę. Pielgrzymi byli serdecznie i z szacunkiem witani na Białorusi, gdzie nie ma obecnie takich tradycji pielgrzymowania. Na Grabarkę przyszło w tej pielgrzymce około 70 osób.

O 18.00 we wtorek na Grabarce rozpocznie się liturgia całonocnego czuwania, której mają przewodniczyć: zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego metropolita Sawa oraz arcybiskup Cypru Chryzostom II. Obaj hierarchowie w środę odprawią na Grabarce główną świąteczną liturgię przed cerkwią Przemienienia Pańskiego. Będzie to główny element obchodów tego święta.

Pielgrzymi jak co roku przynieśli ze sobą na Grabarkę drewniane krzyże, na których wypisane są intencje w jakich się modlą i w jakich przybyli na uroczystości. Krzyże zostawiają na świętej górze. To miejsce pokryte jest tysiącami takich krzyży różnej wielkości, dlatego Grabarka jest nazywana "górą krzyży".

Wierni obchodzą wzgórze wokół cerkwi na kolanach, modlą się i w cerkwi, i na zewnątrz. Na Grabarce jest też kapliczka przy cudownym źródle. Wiele osób wierzy, że woda z tego źródła na cudowne właściwości, dlatego chusteczkami przemywają twarz i chore, bolące miejsca, a mokre chusteczki zostawiają przy kapliczce na znak "pozbycia" się tych chorób.

Grabarka wraz ze Świętą Górą, małą cerkwią na wzgórzu i żeńskim klasztorem - to dla prawosławnych święte miejsce. Ma dla nich podobnie ważne znaczenie, jak Częstochowa dla katolików. Tradycja pielgrzymowania do tego miejsca sięga 1710 r. Wówczas jeden z okolicznych mieszkańców doznał objawienia, że wszyscy, którzy tam dotrą, zostaną uratowani od panującej wtedy epidemii cholery. Jak głosi przekaz, ci którzy przybyli na Grabarkę i ustawili tam krzyż - zaczęli zdrowieć.

Według dostojników polskiej Cerkwi, w naszym kraju jest ok. 550-600 tys. osób prawosławnych. Największe ich skupiska są na Podlasiu.