Spotkania (na razie) nie będzie

PAP |

publikacja 19.08.2009 12:49

Pismo ministra obrony Bogdana Klicha z prośbą o spotkanie z prezydentem Lechem Kaczyńskim nie odpowiada ustaleniom poczynionym we wtorek między szefem BBN ministrem Aleksandrem Szczygłą a ministrem Klichem - oświadczyło w środę BBN.

Bogdan Klich Jakub Szymczuk/Agencja GN Bogdan Klich
Minister Obrony Narodowej

Jak napisał rzecznik BBN Jarosław Rybak, "ustalono wówczas, że do prezydenta RP trafi komplet dokumentów: pismo gen. broni Waldemara Skrzypczaka, w którym oddaje się on do dyspozycji prezydenta, opinia na ten temat generała Franciszka Gągora, szefa Sztabu Generalnego WP, oraz pismo ministra obrony narodowej z propozycjami rozwiązania problemu, jaki wystąpił w Ministerstwie Obrony Narodowej".

Rybak poinformował, że w celu uzyskania dodatkowych informacji na temat sytuacji w MON, szef BBN zaprosił gen. Skrzypczaka na spotkanie jeszcze w środę.

Rzecznik MON Robert Rochowicz poinformował przed południem, że Klich zwrócił się do prezydenta z prośbą o spotkanie w sprawie gen. Skrzypczaka. Według Rochowicza, "nie ma wymogów, by pismu towarzyszyły dodatkowe dokumenty".

W poniedziałek dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak oddał się do dyspozycji prezydenta, uzasadniając to utratą zaufania ze strony szefa MON. Swoje pismo skierował drogą służbową - przez szefa Sztabu Generalnego i ministra obrony. Skrzypczak zarzucił resortowi, że biurokracja często utrudnia niezbędne wojsku zakupy. Minister Klich uznał to za podważenie zasady cywilnej kontroli nad armią.