Wrocław i Berlin twarzą w twarz

Multimedialna instalacja Luneta połączyła dwa miasta.

We wnętrzu instalacji - "most" do Berlina Agata Combik /Foto Gość

Wypełniona monitorami kopuła stanęła przed Dworcem Głównym PKP we Wrocławiu; taka sama znalazła się przed Dworcem Friedrichstraße w Berlinie. Po wejściu do wnętrza z Wrocławia możemy oglądać w czasie rzeczywistym wnętrze berlińskiej kopuły oraz jej okolice, z Berlina – wnętrze kopuły wrocławskiej i okolice naszego dworca. Odwiedzający obie kopuły mogą wejść w interakcje ze sobą – z pomocą gestów, wiadomości tekstowych, słów (do dyspozycji mają specjalny multimedialny stół).

W otwarciu instalacji uczestniczyli – każdy w swoim mieście – prezydent Wrocławia i burmistrz Berlina, Rafał Dutkiewicz i Michael Müller. – Pokazujemy, jak ważne jest dziś hasło „Europa jest naszą wspólną przyszłością”. Wszyscy państwo możecie dziś powiedzieć, że jesteście wrocławianami. Ja mówię: „Ich bin ein Berliner” – mówił R. Dutkiewicz, zapraszając berlińczyków do udziału w wydarzeniach Europejskiej Stolicy Kultury.

Pomysłodawcą Lunety jest Volkmar Umlauft. Projekt – wpisany w program ESK – tworzą bliźniacze kopuły o wysokości 6 metrów i średnicy 12 metrów każda. Wewnątrz przypominają tunele wypełnione 60 monitorami. Kamery przekazują na żywo obraz z obu miast. Planowana jest również transmisja – umożliwiająca współudział – wydarzeń artystycznych, spotkań literackich czy warsztatów. Podczas otwarcia odbył się koncert młodzieży z Berlina i Wrocławia.

„Luneta” działa od 10.00 do 22.00, do 3 lipca.