Sumienie, nie dyscyplina (klubowa)

KAI |

publikacja 04.09.2009 13:31

„W głosowaniu nad ustawą bioetyczną należy kierować się głosem sumienia a nie dyscypliną klubową”- powiedział biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski podczas spotkania z parlamentarzystami ze środkowo- wschodniej Polski, które odbyło się 3 września w Domu Biskupim w Siedlcach.

Bp Zbigniew Kiernikowski Jacek Zawadzki/ Agencja GN Bp Zbigniew Kiernikowski
ordynariusz siedlecki

Kolejne spotkanie Biskupa z posłami i senatorami tym razem poświęcone było kwestiom ustawy bioetycznej. W spotkaniu wziął także udział o. Andrzej Rębacz, dyrektor Komisji do spraw Rodziny KEP.

Przewodnią myślą spotkania była prawda – jak podkreślił biskup - że nikt nie ma prawa do zawłaszczenia drugiego człowieka. W związku z tym, metoda in vitro jako taka jest moralnie nie do przyjęcia. Zwrócił uwagę na szczegółowe aspekty tej kwestii. Zapłodnienie pozaustrojowe jest moralnie złe, gdyż wyjmuje poczęcie człowieka z tego, co jest ludzkie, czyli z relacji miłości pomiędzy mężczyzną a kobietą. Dodatkowo prowadzi do niszczenia embrionów i w konsekwencji zabija ludzkie życie, a także nie daje dziecku prawa do genealogii, czyli znajomości naturalnych rodziców.

Nie wolno również zapominać - przestrzegał biskup - że ingerencja w genom ludzki prowadzi do dominacji techniki nad człowiekiem jako podmiotem. Gdy człowiek przestaje być poczęty w akcie miłości staje się produktem. Daje to możliwość selekcji ludzi - ci, którzy nie pasują mogą być z łatwością wyeliminowani. Jedynym moralnie poprawnym rozwiązaniem jest zaniechanie tego typu praktyk i zaprzestanie produkcji embrionów.

Bp Kiernikowski przypomniał, że istnieją konkretne rozwiązania dla małżeństw bezdzietnych, dotkniętych problem niepłodności. Są to: metoda naprotechnologii stosowana w Fundacji i Instytucie Leczenia Niepłodności Małżeńskiej im. Jana Pawła II w Lublinie oraz adopcja dzieci, które nie mają rodziny. Dla wierzących małżonków jest to szczególne zaproszenie do realizacji słów Chrystusa: „Kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje” (Mt 18,5).

W trakcie dyskusji biskup siedlecki zwrócił uwagę na potrzebę właściwej edukacji do życia w rodzinie, która w wielu przypadkach mogłaby uchronić przed niepłodnością. Odnośnie dzieci zrodzonych metodą in vitro Ksiądz Biskup zaznaczył, że chociaż Kościół nie akceptuje metod sztucznego zapłodnienia, to jednak nigdy nie odrzuca i nie potępia poczętych w ten sposób dzieci.