Na życzenie papieża msza bez aplauzu

PAP |

publikacja 07.09.2009 07:42

Msza, którą Benedykt XVI odprawił w niedzielę w Viterbo pod Rzymem, wyróżniła się niezwykle rzadkim elementem: brakiem aplauzów i transparentów - odnotowała włoska agencja Ansa, podkreślając, że takie właśnie było życzenie samego papieża.

Na życzenie papieża msza bez aplauzu Benedykt XVI Henryk Przondziono /GN

Jest on bowiem zwolennikiem skupienia i spokoju podczas uroczystości liturgicznych i nie przepada, jak powszechnie wiadomo, za zbyt entuzjastycznym i spontanicznym zachowaniem wiernych.

Pragnienie Benedykta XVI zostało spełnione: na mszy z udziałem około 10 tysięcy osób panowała wyjątkowa cisza i nie było żadnych okrzyków ani głośnych pozdrowień.

Papież - jak ujawniła Ansa - był z tego powodu bardzo zadowolony, a swą radością z takiego właśnie przebiegu mszy podzielił się później podczas obiadu z biskupami w Viterbo. Według relacji agencji Benedykt XVI powiedział: "Była to ceremonia wzorcowa, a ludzie skupieni i rozmodleni".