Trzy lata Beenhakkera

PAP |

publikacja 10.09.2009 07:45

Leo Boenhakker po ponad trzech latach pracy w Polsce przestał być selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji. W środę, po przegranym meczu ze Słowenią 0:3 w eliminacjach mistrzostw świata, zdymisjonował go prezes PZPN Grzegorz Lato.

Trzy lata Beenhakkera Bartłomiej Zborowski/ PAP/EPA Trener piłkarskiej reprezentacji Polski Leo Beenhakker na stadionie w Mariborze, 9 bm. Polska przegrała ze Słowenią mecz eliminacyjny mistrzostw świata 0:3.

Holender, miłośnik cygar i cappuccino, pracował z reprezentacją Polski od lipca 2006 roku. Po nieudanych dla biało-czerwonych mistrzostwach świata w Niemczech zastąpił Pawła Janasa. Jego największym sukcesem w tym okresie był awans do mistrzostw Europy w 2008 roku.

Urodzony 2 sierpnia 1942 roku w Rotterdamie szkoleniowiec miał opinię gwiazdy światowego futbolu i wiązano z nim duże nadzieje. W karierze prowadził kilka reprezentacji narodowych, ale największe sukcesy odnosił w pracy z klubami - Feyenoordem Rotterdam, Ajaksem Amsterdam i Realem Madryt.

Przez lata wyrobił sobie opinię szkoleniowca często zmieniającego miejsce pracy i lubiącego nietuzinkowe wyzwania. Prowadził kluby z Holandii, Hiszpanii, Szwajcarii, Turcji, Meksyku i Arabii Saudyjskiej.

Pierwsze szlify trenerskie zdobywał szkoląc młodzież w Feyenoordzie i Ajaksie Amsterdam. Później przyszła kolej na SC Cambuur i Go Ahead Eagles oraz zespół Feyenoordu seniorów. W 1979 roku objął pierwszą drużynę Ajaksu Amsterdam, z którą rok później cieszył się z mistrzostwa kraju. Odkrył m.in. talent Franka Rijkaarda - w przeszłości gwiazdy reprezentacji Holandii, a w ostatnich latach trenera FC Barcelony.

W kolejnych latach często zmieniał pracę. Duże sukcesy zanotował pod koniec lat 80., kiedy prowadził słynny Real Madryt. W latach 1987-89 trzykrotnie sięgnął po mistrzostwo Hiszpanii i raz po Puchar Króla (1989). Tam dosłużył się przydomku "Don Leo".

W 1990 roku zdobył kolejne mistrzostwo Holandii z Ajaksem, natomiast w 1999 roku wywalczył pierwsze miejsce z Feyenoordem Rotterdam. W Feyenoordzie przez trzy lata pracował z polskim bramkarzem Jerzym Dudkiem.

Gorzej wiodło mu się, kiedy obejmował pieczę nad zespołami narodowymi. Dwukrotnie - w latach 1985-86 i 1990 - prowadził reprezentację Holandii. Po raz pierwszy przejął rodzimą drużynę narodową w trakcie eliminacji do mundialu w Meksyku. O awansie miały zadecydować baraże z Belgią i sąsiedzi okazali się lepsi. W 1990 roku wystąpił w mistrzostwach świata, ale Holendrzy nie wygrali żadnego meczu. Drużyna Beenhakkera zremisowała trzy spotkania w grupie i w 1/8 finału przegrała z późniejszymi mistrzami - Niemcami (1:2). Natychmiast po mistrzostwach odszedł z zajmowanego stanowiska.

W 1993 roku objął drużynę Arabii Saudyjskiej, ale po trzech miesiącach zwolniono go. Od maja 2005 roku prowadził Trynidad i Tobago. Jego zespół zdołał awansować do finałowego turnieju po udanych barażach z Bahrajnem, a podczas mundialu w Niemczech zremisował bezbramkowo ze Szwecją, długo stawiał opór Anglii (ostatecznie przegrał 0:2, tracąc bramki w ostatnich 10 minutach) oraz z Paragwajem 0:2.

W roli selekcjonera reprezentacji Polski zadebiutował 16 sierpnia 2006 roku, w przegranym 0:2 spotkaniu z Danią w Odense.

Później była porażka z Finlandią (1:3) na inaugurację eliminacji ME i remis z Serbią (1:1), ale od wyjazdowego spotkania z Kazachstanem (1:0) polscy piłkarze zanotowali serię pięciu kolejnych zwycięstw. Udane w większości występy Polaków w połączeniu ze stratą punktów przez najgroźniejszych rywali sprawiły, że w listopadzie 2007 roku polscy piłkarze i ich kibice mogli się cieszyć z pierwszego w historii awansu do mistrzostw Europy. Jeszcze przed decydującym meczem z Belgią w Chorzowie ówczesny prezes PZPN Michał Listkiewicz przedłużył kontrakt Beenhakkera do końca eliminacji MŚ 2010.

Po historycznym awansie na Holendra spłynął strumień nagród i zaszczytów, m.in. został "Trenerem Roku", prezydent RP Lech Kaczyńskiego odznaczył go Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, a tygodnik "Wprost" nadał mu tytuł "Człowieka Roku".

Jednak występ w Euro 2008 był dla zespołu Beenhakkera nieudany. Polacy przegrali dwa mecze (0:2 z Niemcami, 0:1 z Chorwacją), jeden zremisowali (z Austrią 1:1) i zajęli ostatnie miejsce w grupie.

Po mistrzostwach pod adresem Beenhakkera podniosły się pierwsze głosy krytyki, ale Listkiewicz nie dopuszczał możliwości zmiany selekcjonera przed wygaśnięciem kontraktu. Polski zespół grał jednak coraz gorzej. Mimo teoretycznie łatwej grupy eliminacyjnej biało-czerwoni gubili kolejne punkty, a blamaż w Mariborze przypieczętował los Holendra. Następca Listkiewicza na stanowisku prezesa PZPN Grzegorz Lato nie miał wątpliwości i bezpośrednio po spotkaniu zdymisjonował holenderskiego szkoleniowca. <TAB> <TABELA> Sylwetka Leo Beenhakkera:

Drużyny narodowe prowadzone przez Beenhakkera:

1985-1986 - Holandia
1990 - Holandia
1993-1994 - Arabia Saudyjska
2005-2006 - Trynidad i Tobago
2006-2009 - Polska

Kluby prowadzone przez Beenhakkera:

1972-75 - SC Cambuur (Holandia)
1975-76 - Go Ahead Eagles (Holandia)
1976-78 - Feyenoord Rotterdam (Holandia)
1978-81 - Ajax Amsterdam (Holandia)
1981-84 - Real Saragossa (Hiszpania)
1984-85 - FC Volendam (Holandia)
1986-89 - Real Madryt (Hiszpania)
1989-91 - Ajax Amsterdam (Holandia)
1991-92 - Real Madryt (Hiszpania)
1992-93 - Grasshoppers Zurych (Szwajcaria)
1994-95 - America (Meksyk)
1995 - Istanbulspor (Turcja)
1995-96 - Guadalajara (Meksyk)
1996-97 - Vitesse Arnhem (Holandia)
1997-2000 - Feyenoord Rotterdam (Holandia)
2003-04 - America (Meksyk)
2004 - Al Ittihad (Arabia Saudyjska)

Największe sukcesy:

- mistrzostwo Holandii 1980 i 1990 z Ajaksem Amsterdam
- mistrzostwo Holandii 1999 i Superpuchar Holandii 2000 z Feyenoordem Rotterdam
- mistrzostwo Hiszpanii 1987, 1988 i 1989 oraz Puchar Hiszpanii 1989 z Realem Madryt
- 1/8 finału mistrzostw świata 1990 z reprezentacją Holandii
- awans do mistrzostw świata 2006 i start w tym turnieju z reprezentacją Trynidadu i Tobago
- awans z reprezentacją Polski do Euro-2008.