Kościół ma prawo mówić o sprawach społecznych

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 08.07.2016 17:35

Nauczanie Kościoła w kwestiach etycznych i dotyczących sprawiedliwości społecznej nie tylko ma prawo do tego, by być wysłuchane na forum publicznym. Przyczynia się ono także konkretnie do budowania lepszego świata dla wszystkich.

Kościół ma prawo mówić o sprawach społecznych Henryk Przondziono /Foto Gość „Nie chcemy specjalnego traktowania i nie chodzi też o ochronę przywilejów niektórych osób – powiedział arcybiskup Waszyngtonu. – Chodzi o zachowanie naszego prawa, by móc służyć najmniejszym spośród naszych braci i sióstr”

Taką opinię wyraził kard. Donald William Wuerl, który wziął udział w zorganizowanej przez American Enterprise Institute konferencji na temat „Myśl katolicka a ludzki dobrobyt: kultura i polityka”.

Arcybiskup Waszyngtonu zwrócił uwagę, że istnieją fundamentalne ludzkie prawdy, którymi mamy mierzyć i z którymi powinniśmy konfrontować nasze własne osądy i decyzje legislacyjne. Zaznaczył, że nie jest to narzucanie sztywnych zasad moralnych, ale uznanie podstawowych wartości ludzkich, które jasno określają, co jest dobre, a co złe. Wskazał przy tym, że w dzisiejszych czasach takie kwestie, jak rasizm, ubóstwo, dyskryminacja czy aborcja dawno już rozpatruje się w sposób oderwany od kontekstu religijnego. To spowodowało w społeczeństwie polaryzację i niemoc w działaniu na rzecz dobra wspólnego.

Podejmując sprawę zaangażowania Kościoła w obronę życia i wolności religijnej, kard. Wuerl przypomniał zdecydowany sprzeciw biskupów amerykańskich wobec proponowanej przez administrację prezydenta Obamy reformy systemu opieki zdrowotnej. Zmusza ona instytucje medyczne do świadczenia tzw. „usług aborcyjnych” i łamania wolności sumienia pracujących w nich katolików. „Nie chcemy specjalnego traktowania i nie chodzi też o ochronę przywilejów niektórych osób – powiedział arcybiskup Waszyngtonu. – Chodzi o zachowanie naszego prawa, by móc służyć najmniejszym spośród naszych braci i sióstr”.