Prezydent: Historia to element tożsamości narodów

PAP |

publikacja 17.09.2009 16:26

Historia jest istotnym elementem tożsamości dla narodów Europy - powiedział prezydent Lech Kaczyński podczas uroczystej inauguracji XVIII Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich. Prezydent był honorowym gościem zjazdu.

Prezydent: Historia to element tożsamości narodów PAP/Monika Kaczyńska Prezydent RP Lech Kaczyński przemawia podczas uroczystej inauguracji XVIII Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich w Olsztynie, 17 bm.

"Historia jest elementem tożsamości narodów Europy, i jak się okazuje wcale nie zanikającym" - powiedział w czwartek prezydent zwracając się do historyków i podkreślił, że "jeżeli zna się Europę od strony tych, którzy nią rządzą (...) to wiadomo, że narody, i te wielkie i te mniejsze, chcą mieć poczucie historycznej tożsamości".

Według prezydenta, Polska nie powinna być wyjątkiem w dbaniu o historyczną tożsamość, stąd też - jak zaznaczył - potrzebne jest "coś, co można określać jako politykę historyczną".

"Element pamięci i tożsamości jest niezwykle istotny" - mówił i zaznaczył, że polityka historyczna nie jest równoznaczna z wyrażaniem takich samych poglądów, jednak "musi być oparta na prawdzie".

Dodał również, że polityka historyczna nie jest zagrożeniem dla wolności badań. Jego zdaniem, zagrożenie bierze się raczej ze swoistej poprawności, która "czasem jest skuteczniejsze niż ołówek cenzora".

Lech Kaczyński nawiązał do przypadającej w tym roku 20. rocznicy pierwszych wolnych wyborów po 45 latach komunizmu, dzięki którym powstał rząd Tadeusza Mazowieckiego.

Jak mówił, wolność w Polsce w 1989 r. "narodziła się w sposób pokojowy". "Przejęcie władzy przez premiera Mazowieckiego odbyło się bez jednego wystrzału i bez ani jednego rzuconego kamienia, bez jednej zbitej szyby" - podkreślił Lech Kaczyński.

Zaapelował także do obecnej na inauguracji minister edukacji narodowej Katarzyny Hall, by "umacniać edukację historyczną". "Wiedza o historii jest ograniczona i znana jedynie pod postacią symboli takich jak np. Katyń czy bitwa pod Grunwaldem" - mówił prezydent.

Jak powiedziała minister edukacji Katarzyna Hall, nowa podstawa programowa, opracowana przez jej resort, wychodzi naprzeciw prezydenckim oczekiwaniom. "Chodzi o to, żeby podnieść jakość nauczania historii i rangę historii najnowszej" - powiedziała i zgodziła się, że obecny poziom wiedzy u uczniów "nie jest dobry".

"Nasi uczniowie pamiętają, dużo wiedzą, ale z bardziej złożonym rozumowaniem miewają kłopoty" - zaznaczyła.

Przypomniała także, że w tym roku MEN ogłosił rok szkolny 2009/2010 - Rokiem Historii Najnowszej. W tej sprawie zachęcała do odwiedzania, otwartej w czwartek, strony internetowej MEN, na której - jak mówiła - zamieszczona będzie baza materiałów edukacyjnych, która "pomoże polskim nauczycielom zmierzyć się z podniesieniem jakości uczenia o historii najnowszej".

W rozpoczętym w środę w Olsztynie XVIII Powszechnym Zjeździe Historyków Polskich bierze udział półtora tysiąca uczestników.

XVIII Powszechny Zjazd to już drugie święto historyków w XXI wieku. Poprzedni - krakowski obradował w okresie decydującym o miejscu Polski w Zjednoczonej Europie. Według organizatorów, obecny zjazd, w momencie kiedy Rzeczpospolita już nieco okrzepła w strukturach Unii Europejskiej, wraca do źródeł. Właśnie "Powrót do źródeł" stanowi przewodnią myśl tegorocznego zjazdu.