Będą zmiany na kolei?

PAP |

publikacja 29.09.2009 13:42

Wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury Janusz Piechociński (PSL) uważa, że w przyszłym roku można się spodziewać cięcia kosztów i zwalniania pracowników na kolei. Według niego kryzys spowodował, że polski rynek kolejowy trzeba będzie uporządkować od nowa.

Będą zmiany na kolei? Polski rynek kolejowy wymaga uporządkowania. Janusz Piechociński zapowiada, że nastąpi to w przyszłym roku Henryk Przondziono/Agencja GN

Piechociński był jednym z prelegentów na Środkowoeuropejskim Forum Infrastruktury Kolejowej, które odbyło się we wtorek w Warszawie.

Według przytoczonych przez posła danych, w zeszłym roku z pracy na kolei odeszło ok. 3,5 tys. osób. Zdaniem Piechocińskiego ten trend będzie się utrzymywał, ponieważ firmy przewozowe i inne przedsiębiorstwa powiązane z koleją będą zmuszone do poszukiwania oszczędności. Zauważył, że przewoźnicy w Polsce są w stanie wojny cenowej, a rynek kolejowych przewozów towarowych staje się rynkiem zamawiającego.

Dodał, że aby walczyć o klientów w kryzysie trzeba oferować szczególnie korzystne warunki, ale w Polsce jest to szczególnie trudne ze względu na jedne z najwyższych w Europie kosztów korzystania z torów. "Stąd postulaty środowiska, żeby obniżyć stawki dostępu do infrastruktury" - powiedział Piechociński.

Poseł zauważył, że podział środków inwestycyjnych między drogi, a kolej kształtuje się na poziomie 90:10, z korzyścią dla dróg. Jego zdaniem za taki stan rzeczy odpowiadają nie tylko kolejarze, którzy mają kłopoty już z przygotowaniem projektów. "Za inwestycje infrastrukturalne jest odpowiedzialne w sumie sześć resortów. Więc za wolne tempo zmian na kolei częściowo odpowiada niewydolna administracja" - dodał.

Piechociński zauważył też, że możliwości finansowania infrastruktury w inny sposób niż przez państwo są nikłe. "Doświadczenie z dworcami, których remonty miały być finansowane w formule partnerstwa publiczno-prywatnego pokazuje, że kapitał prywatny jest bardzo ostrożny i niekoniecznie jest zainteresowany inwestowaniem w infrastrukturę" - powiedział.