Nie chą chrześcijan za sąsiadów

KAI |

publikacja 01.10.2009 13:55

Sąsiedztwo rodziny ateistycznej odrzuca 57 proc. Turków, 42 proc. wypowiedziało się przeciwko żydowskim sąsiadom, a sąsiedztwa odmawia chrześcijanom 35 proc. - wynika z sondażu przeprowadzonego przez turecki ośrodek badania opinii publicznej. Jego wyniki opublikowały 30 września tureckie media.

Nie chą chrześcijan za sąsiadów Henryk Przondziono Agencja GN Według sondażu większość Turków (55 proc.) nie akceptuje zatrudnienia niemuzułmanów w instytucjach wymiaru sprawiedliwości oraz policji.

Sondaż został przeprowadzony na zlecenie żydowskiej Fundacji „Beyoğlu Rabbi's Office” w Stambule przy wsparciu przedstawicielstwa Unii Europejskiej w Ankarze. Institut badania opinii społecznej „Frekans” w maju i czerwcu przeprowadził badania wśród 1.108 osób.

Według sondażu większość Turków (55 proc.) nie akceptuje zatrudnienia niemuzułmanów w instytucjach wymiaru sprawiedliwości oraz policji. W samej służbie zdrowia 44 proc. pytanych nie chce widzieć wyznawców chrześcijaństwa czy judaizmu.

54 proc. pytanych uważa alewitów, a 38 proc. Kurdów za integralną część społeczeństwa tureckiego. W odniesieniu do innych niemuzułmańskich mniejszości liczby te są znacząco niższe. Jedynie 16 proc. uważa grecką mniejszość i 15 proc. Ormian oraz Żydów za obywateli tureckich.

Aż 82 proc. Turków akceptuje sąsiadów obcokrajowców. Tylko 13 proc. pytanych nie chciałoby za sąsiadów wyznawców innych nurtów islamu. W Turcji dominują sunnici.

Oficjalnie wyznawcy religii niemuzułmańskiej stanowią ok. 7 proc. liczącego prawie 72 mln mieszkańców kraju. Według innych źródeł wyznawcy innych religii niż islam stanowią nawet 30 proc. tureckiego społeczeństwa. Przed 1914 r. na terenie obecnej Turcji chrześcijanie stanowili ponad 30 proc. mieszkańców Turcji. U schyłku Imperium Osmańskiego liczba chrześcijan wśród urzędników państwowych, w tym wysokiej rangi, była stosunkowo duża.