HFPC: Nie rozszerzać uprawnień policji

PAP |

publikacja 04.10.2009 11:24

Helsińska Fundacja Praw Człowieka krytykuje projekt rozszerzający stosowanie przez policję podsłuchów i innych form kontroli operacyjnej, w tym jej nowej metody - zdalnego dostępu do komputerów obywateli.

HFPC: Nie rozszerzać uprawnień policji Jacek Zawadzki/ Agencja GN

Swe uwagi do projektu nowelizacji ustawy o policji Fundacja przekazała wiceszefowi MSWiA Witoldowi Drożdżowi.

Jak podano na stronie internetowej Fundacji, jej wątpliwości budzi m.in. rozszerzenie katalogu przestępstw, przy których zapobieganiu i ściganiu policja może stosować kontrolę operacyjną (czyli podsłuchy, podgląd, przeglądanie listów).

Zgodnie z projektem, katalog ten - oprócz sprecyzowanych dziś najgroźniejszych przestępstw - miałby objąć także takie czyny jak: bójka, kradzież mienia znacznej wartości, zmuszanie do seksu, pornografia dziecięca i pedofilia, sutenerstwo, zdrada tajemnicy państwowej, zanieczyszczenie środowiska, wielka przestępczość ekonomiczna. Według projektu, taka zmiana "wypełnia luki w ochronie przed przestępczością".

Zdaniem Fundacji, należałoby się raczej zastanowić nad redukcją dotychczasowego katalogu. Dowodzi ona, że kontrolę operacyjną stosuje się wtedy, gdy inne środki są nieskuteczne, a nie powinno się z niej korzystać, jeśli ma nie takiej potrzeby. "Z projektu wynika, iż zdaniem projektodawcy rozszerzenie zakresu przedmiotowego kontroli operacyjnej jest koniecznością.

Tymczasem w uzasadnieniu nie zostały przedstawione argumenty przemawiające za zasadnością tego rozszerzenia" - podkreśla Fundacja.

"Proponowana regulacja wydaje się mieć na celu stworzenie możliwości zalegalizowania jak największej porcji uzyskanych informacji o przestępstwach, o których organ ścigania dowiedział się niejako przy okazji prowadzonej działalności bez faktycznej kontroli ze strony sądu" - pisze Fundacja. Jej zdaniem nowe zapisy, w przypadku przestępstw przeciw ochronie informacji czy korupcji, mogą prowadzić do "niepotrzebnego nachodzenia się" kompetencji policji z ABW i CBA.

Krytycznie Fundacja ocenia też nową formę kontroli operacyjnej, jaką miałoby być "stosowanie środków elektronicznych umożliwiających niejawne i zdalne uzyskanie dostępu do zapisu na informatycznym nośniku danych, treści przekazów nadawanych i odbieranych". W projekcie podkreślono, że jest to "jedyna skuteczna" metoda przełamania szyfrowanej łączności między komputerami osób będących w zainteresowaniu służb. Umożliwiałaby to instalacja w danym komputerze oprogramowania, które w tajny sposób monitorowałoby wszelkie wykonywane czynności i przekazywałoby je internetem do służb. "Niestety, w chwili obecnej stosowanie tego rodzaju narzędzi w Polsce nie jest prawnie usankcjonowane, z czego świat przestępczy doskonale zdaje sobie sprawę" - głosi projekt.

Fundacja uznaje "za nieproporcjonalne i nieuzasadnione" stosowanie tej metody - określanej jako "wirus komputerowy, koń trojański" - wobec wszystkich przestępstw ujętych w proponowanym katalogu przestępstw. Fundacja uważa, że zdalne przeszukanie komputera powinno się ograniczać tylko do zwalczania najcięższych przestępstw.

Ponadto, według Fundacji należy rozważyć wprowadzenie obowiązku informowania obywatela o stosowaniu kontroli operacyjnej - jeśli w jej wyniku nie postawiono mu zarzutów. Podkreślono, że w projekcie "zupełnie to pominięto", choć na taką lukę legislacyjną zwracał uwagę Trybunał Konstytucyjny. Zdaniem Fundacji, zapis taki urzeczywistniłby konstytucyjne prawo jednostki do żądania sprostowania oraz usunięcia informacji nieprawdziwych, niepełnych lub zebranych w sposób sprzeczny z ustawą.

W Sejmie trwają już prace nad przygotowanym przez PO projektem ustawy, która całościowo regulowałaby czynności operacyjno-rozpoznawcze służb specjalnych. Za takie nieuprawnione działania lub za przekroczenie obowiązków przy ich prowadzeniu groziłoby do 5 lat więzienia. Z uwagi na charakter czynności polegających na stosowaniu np. metod wprowadzających w błąd, a także będących na granicy prowokacji, projekt zakazywałby służbom działań, których skutkiem może być przestępstwo.