GOSC.PL |
publikacja 03.09.2016 23:03
Uroczystości w 70. rocznicę zbrodni NKWD i UB na żołnierzach oddziału kpt. Henryka Flame ps. Bartek.
Rodziny ofiar składają wieńce na miejscu kaźni w lesie k. Starego Grodkowa. Andrzej Kerner /Foto Gość
Ci, którzy przeżyli wybuch byli dobijani strzałem w tył głowy, a ich ciała zakopano na leśnej polanie, nieopodal baraku. Ok. 30 żołnierzy zamordowanych w Starym Grodkowie to jedna z trzech grup oddziału „Bartka” zlikwidowanych w wyniku operacji „UB” pod kryptonimem „Lawina”. Przez działającego wewnątrz oddziału agenta UB zostali przekonani do wyjazdu na zachód Europy i rozpoczęcia tam nowego życia. Przewiezieni ciężarówkami m.in. na polanę k. Barutu i k. Starego Grodkowa byli przekonani, że są w drodze do wolnej od komunistów Europy zachodniej. Masową egzekucję w Barucie i Starym Grodkowie przeprowadzono według podobnego scenariusza.
Od wielu lat poszukiwaniem szczątków żołnierzy „Bartka” zajmował się zespół IPN kierowany przez prof. Krzysztofa Szwagrzyka (który niedawno został wiceprezesem IPN) i wspierany przez wolontariuszy. Wiosną br. na polanie w Starym Grodkowie odnaleźli szczątki żołnierzy NSZ.
Prof. Krzysztof Szwagrzyk Andrzej Kerner /Foto Gość
Na uroczystość zorganizowaną przez gminy Skoroszyce i Grodków oraz Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych bardzo licznie przybyły rodziny ofiar. Wśród nich m.in. rodzina Golców ze znanym muzykiem Łukaszem Golcem. W Starym Grodkowie zamordowana została Stanisława Golec ps. „Gusta”, ciocia muzyka.
Agata Walczak ze zdjęciem swojego ojca Stanisława Witosa ps. Chłopiec. Andrzej Kerner /Foto Gość
W uroczystości wzięło udział kilkadziesiąt pocztów sztandarowych, mieszkańcy gminy Skoroszyce i gmin sąsiednich, grupy rekonstrukcyjne, organizacje patriotyczne (związane m.in. z klubami piłkarskimi) i narodowe (m.in. delegacja ONR). Wojewoda opolski Adrian Czubak odczytał list Prezydenta RP z okazji tegorocznego Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych. Odczytano także listy przesłane specjalnie na tę uroczystość przez marszałka Sejmu RP Marka Kuchcińskiego, podsekretarza stanu w MON oraz biskupa polowego WP Józefa Guzdka.
Mszy św. z asystą wojskową i w scenerii „partyzanckiej” przewodniczył ks. proboszcz Marek Ruczaj. Kazanie wygłosił ks. prałat Władysław Nowobilski, proboszcz z Ciśćca.
Ks. prałat Władysław Nowobilski Andrzej Kerner /Foto Gość
Po Mszy św. wypuszczono do lotu 30 gołębi – jako symbol poległych, odczytano apel poległych (wśród nich m.in. ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem), oddano salwy honorowe.
Potem uczestnicy uroczystości przeszli w głąb lasu, na polanę na której zginęli żołnierze „Bartka”. Bardzo liczne delegacje złożyły wieńce i kwiaty, palono znicze, trębacz orkiestry wojskowej odegrał sygnał Wojska Polskiego „Śpij kolego”, a Łukasz Golec „Ciszę”. Na zakończenie odmówiono modlitwę w intencji zamordowanych żołnierzy.