Projekt społeczny w Mołdawii

KAI |

publikacja 10.10.2009 12:34

Warsztaty użytkowej pracy twórczej w Benderach w Mołdawii – to nazwa projektu, którego prezentacja odbyła się 9 października podczas I Katolickich Dni Społecznych dla Europy w Gdańsku.

Mołdawia Krzysztof/commons.wikimedia.org (CC 3.0) Mołdawia

Wśród uczestników spotkania przez kilka dni odbywa się zbiórka pieniędzy, które przeznaczone zostaną na finansowanie przedsięwzięcia.
Prezentacja projektu dokonali ks. Erny Gillen, przewodniczący Caritas Europa i Otilla Sirbu, reprezentująca Caritas Mołdawia. W słowie wstępnym luksemburski kapłan zaznaczył, że prowadzona przezeń instytucja ma za zadanie przede wszystkim służbę ubogim. „Jesteśmy świadkami zarówno braku solidarności jak i dobrego jej funkcjonowania. Chcemy, by tych drugich przykładów było jak najwięcej” – powiedział nawiązując do hasła Katolickich Dni Społecznych, które brzmi: „Solidarność – wyzwaniem dla Europy”.

Ottila Sirbu przybliżyła zebranym na prezentacji dziennikarzom społeczną i polityczną sytuację w Mołdawii. W państwie, które tuż po rozpadzie Związku Radzieckiego liczyło 4,3 mln mieszkańców, mieszka obecnie tylko 2,5 mln. Spadek ten spowodowały dwa czynniki: odłączenie się tzw. Republiki Nadniestrzańskiej i olbrzymia emigracja - Mołdawia jest najbiedniejszym krajem Europy.

Republika Nadniestrzańska jest małym separatystycznym krajem, leżącym wzdłuż brzegu Dniestru na granicy z Ukrainą i nieuznawanym przez społeczność międzynarodową. Choć formalnie należy do państwa mołdawskiego, faktycznie jednak jest niezależna – ma własne władze, pieniądze i wojsko. Bendery – miasto, w którym toczy się projekt prowadzony przez Caritas Europa – leży właśnie w Naddniestrzu.

„Warsztaty użytkowej pracy twórczej w Benderach” rozpoczęto w 2003 r. Działacze Caritas Mołdawia spostrzegli, że wiele „dzieci ulicy” w Benderach przymusza się do pracy, żebrania i handlu nielegalnymi towarami. Większość dzieci niepełnosprawnych, a także tych z rodzin dysfunkcyjnych i sierocińców, żyje się na marginesie społeczeństwa. Projekt ma na celu ich reintegrację. Przewiduje on nie tylko pomoc materialną dla rodzin, ale też współpracę z rodzicami i naukę młodzieży rzemiosła. Dzieci uczą się podstawowych umiejętności prowadzenia upraw w szklarni, malowania obrazów na jedwabiu, rzeźbienia i szycia. Dzięki temu mogą wytwarzać zabawki i inne drobne przedmioty, które następnie sprzedają w dni świąteczne.

Projekt, który łącznie objął dotychczas 85 dzieci i młodzieży w wieku 7-21 lat, przyniósł już konkretne owoce. Osoby, które skorzystały z pomocy na początku, samorzutnie podjęły się następnie wolontariatu w benderskich sierocińcach. „Inicjatywa jest przejawem solidarności Kościoła z ubogimi, różnych parafii w Mołdawii i dwóch brzegów Dniestru” – powiedziała Sirbu. Funkcjonowanie bowiem „Warsztatów użytkowej pracy twórczej w Benderach” stało się możliwe dzięki pomocy Caritas z Polski, Czech i USA.

Mołdawska działaczka podkreśliła również, że kontynuowanie i rozszerzenie zakresu projektu jest wręcz konieczne. Szacuje się, że na skutek emigracji ok. 30 proc. dzieci w Mołdawii wychowuje się bez rodziców.