Mówiąc o wizycie, jaką Benedykt XVI złoży w styczniu w rzymskiej synagodze, stwierdził, że „określenie to [użyte przez Jana Pawła II w czasie jego wizyty w tej świątyni 13 kwietnia 1986 roku – przyp. KAI] pozostawiło ślad, było jednak przedmiotem ożywionej dyskusji, także z punktu widzenia teologii”. „W każdym razie to spojrzenie należy już do innych czasów, nie naszych. My mówimy «bracia» i kropka. Chrześcijaninowi nie może być obcy judaizm” - podkreślił Vian.

Jego zdaniem między żydami a katolikami „jest więcej przyjaźni dziś niż w 1986 roku”. „Kościół uznaje, że nie chodzi o poznanie się obcych, lecz o zrozumienie kultury, mającej fundamentalne znaczenie dla jego własnej tożsamości. Pielgrzymka do Jerozolimy i wyprawa na drugi brzeg Tybru [gdzie znajduje się synagoga – przyp. KAI] to w jakimś sensie jedna i ta sama podróż” - podkreśla redaktor naczelny „L'Osservatore Romano”.