Rosja: Milicja rozpędziła protest

PAP |

publikacja 16.10.2009 12:23

Rosyjska milicja zatrzymała w piątek w Moskwie około 10 protestujących, którzy domagali się unieważnienia wyników niedzielnych wyborów lokalnych w Rosji.

Niezależni obserwatorzy i partie opozycyjne twierdzą, że podczas głosowania dopuszczono się masowych nieprawidłowości i fałszerstw na korzyść kierowanej przez premiera Władimira Putina partii Jedna Rosja.

Milicja uniemożliwiła uczestnikom protestu dostarczenie petycji do kancelarii prezydenckiej. Zatrzymani to działacze organizacji Awangarda Czerwonej Młodzieży (AKM), w tym jej lider Siergiej Udalcow.

Jak informuje portal gazeta.ru, młodzi ludzie zdążyli przed zatrzymaniem rozwinąć plakaty z żądaniem unieważnienia wyników wyborów w Moskwie i Astrachaniu. Właśnie oficjalne wyniki wyborów do Moskiewskiej Dumy Miejskiej, w których Jedna Rosja zdobyła 32 z 35 miejsc, wzbudziły największy sprzeciw.

Przeciwko sfałszowaniu wyników wyborów protestowały też trzy opozycyjne frakcje parlamentarne, które w środę demonstracyjnie wyszły z sali posiedzeń Dumy Państwowej. Jak jednak później poinformowano, wezmą one udział w pierwszym czytaniu projektu budżetu federalnego na 2010 rok.