Iran: Zamachowcy przyszli z Pakistanu?

PAP |

publikacja 18.10.2009 20:44

Irańskie MSZ wezwało pakistańskiego charge d'affaire, aby zaprotestować przeciwko wykorzystywaniu terytorium jego kraju przez terrorystów. Jest to odpowiedź na samobójczy zamach, w którym w niedzielę w regionie graniczącym z Pakistanem zginęło co najmniej 31 osób, w tym kilku dowódców Strażników Rewolucji - poinformowały irańskie media.

Iran: Zamachowcy przyszli z Pakistanu? PAP/EPA/stringer Generał Nourali Shushtari, wedle irańskich mediów jeden z zabitych w zamachu

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych uważa, że istnieją dowody na to, iż osoby, które przygotowały zamach dostały się do Iranu przez Pakistan - poinformowała państwowa Press TV. - Przedstawiciel Pakistanu zapewnił Teheran, że jego kraj użyje wszelkich środków, by zabezpieczyć granicę z Iranem".

Według agencji ISNA dyrektor departamentu ds. Azji zachodniej w irańskim MSZ stwierdził, iż "Republika Islamska oczekuje ze strony Pakistanu stanowczych działań uniemożliwiających przemieszczanie się terrorystów z pakistańskiego terytorium".

W przeszłości Iran oskarżał Pakistan o ukrywanie sunnickich rebeliantów z ugrupowania Jundallah. Zdaniem irańskich mediów to właśnie ta organizacja jest odpowiedzialna za zamach, do którego doszło w mieście Sarbaz, w niespokojnej południowo-wschodniej prowincji Beludżystan i Sistan. W regionie tym często dochodzi do starć między siłami bezpieczeństwa a sunnickimi rebeliantami i przemytnikami narkotyków.

W jednym z najkrwawszych w ostatnich latach ataków na Strażników Rewolucji zginęło w niedzielę co najmniej 31 osób, w tym pięciu dowódców tej najpotężniejszej organizacji militarnej w Iranie. Rannych jest co najmniej 28 osób. Zamachowiec-samobójca wysadził się przed salą, w której trwały obrady przywódców plemiennych.

Wśród ofiar są: wiceszef sił lądowych organizacji generał Nur Ali Szusztari i dowódca sił w prowincji generał Radżab Ali Mohamadzadeh, a także miejscowi przywódcy plemienni.

Irańskie siły zbrojne, które obwiniają o zamach terrorystów wspieranych przez "amerykańskiego Wielkiego Szatana i jego brytyjskiego sojusznika" zapowiedziały działania odwetowe.

"W niedalekiej przyszłości Iran przeprowadzi zemstę... oczyści ten region z terrorystów i przestępców" - głosi oświadczenie kwatery głównej sił zbrojnych cytowane przez agencję FARS