Wymiana zabytków między Polską a Niemcami

PAP |

publikacja 29.10.2009 17:14

O bursztynowego niedźwiadka, który może mieć kilka tysięcy lat, laskę magiczną z bursztynu, złote monety i około tysiąca innych bezcennych obiektów archeologicznych wzbogaciła się kolekcja Muzeum Narodowego w Szczecinie. To efekt zakończonej właśnie wymiany zabytków archeologicznych z niemieckimi muzeami - poinformował w czwartek dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie Lech Karwowski.

Wymiana zabytków między Polską a Niemcami griannan/www.flickr.com (cc) Dokonana wymiana została ostatecznie wynegocjowana i formalnie potwierdzona przez MSZ

Szczecińskie muzeum przekazało stronie niemieckiej w zamian obiekty, które pochodzą z wykopalisk na terenie tego kraju m.in.: siekierki krzemienne oraz fragmenty naczyń z dawną dokumentacją - łącznie około 5 tys. obiektów.

"Jestem bardzo szczęśliwy, że udało się w końcu uporządkować znaleziska archeologiczne z całego Pomorza trzymane dotychczas w muzeach po polskiej i niemieckiej stronie" - powiedział Karwowski. "Wiele cennych obiektów archeologicznych, wykopanych przed wojną znajdowało się do tej pory w muzeach na obszarze innym niż zostały znalezione. Komplikowało to bardzo ocenę rozmieszczenia znalezisk i prowadzenie badań zarówno w Meklemburgii jak i po stronie polskiej. Teraz wróciły na swoje właściwe miejsca" - wyjaśnił.

Muzeum w Szczecinie otrzymało zbiór kilkuset niezwykle cennych obiektów zabytkowych, wśród których znajdują się monety, ozdoby, broń, naczynia, urny, narzędzia, a także obiekty ze złota.

Są wśród nich skarby, czyli pojemniki z monetami m.in. złotymi z czasów rzymskich, brązowe miecze, cenne rzeźby z bursztynu - piękny niedźwiadek i bursztynowa laska służąca najprawdopodobniej do rytuałów magicznych, fibule, czyli kosztowne zapinki.

Nowe obiekty zostaną po raz pierwszy pokazane zwiedzającym w maju przyszłego roku. "Wyeksponowanie wszystkich będzie wymagało gruntownej przebudowy dotychczasowej ekspozycji archeologicznej w naszym muzeum. Niektóre ze znalezisk zajmą miejsca, gdzie do tej pory stały ich kopie" - powiedział Karwowski.

Rozpoczęcie wymiany zabytków archeologicznych było dawnym postulatem Polski jeszcze wobec NRD. Zainicjował je 40 lat temu ówczesny dyrektor Szczecińskiego Muzeum Jerzy Filipowiak. Po przełomie 1989/1990 starania te były jednym ze stałych punktów negocjacji polsko-niemieckich w sprawie dóbr kultury, prowadzonych od 1992 roku.

Negocjacje dotyczyły zwrotu Polsce obiektów wywiezionych do Niemiec pod koniec wojny ze Szczecina, które pochodziły z dawnych wykopalisk na Pomorzu. Strona polska gotowa była przekazać obiekty ze szczecińskich zbiorów poniemieckich, należące terytorialnie do obszaru Mecklemburg-Vorpommern.

Dokonana wymiana została ostatecznie wynegocjowana i formalnie potwierdzona przez MSZ notą dyplomatyczną z dnia 12 sierpnia 2004 roku, na podstawie której Muzeum Narodowe w Szczecinie uzyskało zezwolenie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na wywóz stosownych obiektów do Niemiec.

W sferze praktycznej wymiana zakończona została w marcu 2009 roku, a następnie uregulowano formalnie status pozostałych jeszcze w Muzeum w Greifswaldzie sześciu pozycji inwentarzowych objętych wymianą, które stanowią obecnie depozyt Muzeum Narodowego w Szczecinie i powrócą do Polski w 2014 roku.

Zdaniem muzealników, wymiana zabytków archeologicznych pomiędzy Polską a Niemcami stanowi kolejny krok na drodze rozwiązywania trudnych problemów związanych ze skutkami II wojny światowej w dziedzinie dóbr kultury.