Lublin: Ratowanie cmentarza prawosławnego

PAP |

publikacja 01.11.2009 12:22

Datki na ratowanie starych nagrobków na prawosławnym cmentarzu w Lublinie zbierają w dniu Wszystkich Świętych wolontariusze z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. Konserwacji wymaga tu ponad 350 pomników nagrobnych.

Kwestę na prawosławnym cmentarzu TOnZ zorganizował w tym roku po raz trzeci. "W ubiegłych latach uzbieraliśmy po około 5 tys. zł. To stary cmentarz, groby są opuszczone, zaniedbane, ale to bardzo cenne zabytki, pracy mamy tu na wiele lat" - powiedziała Katarzyna Czerlunczakiewicz z TOnZ.

Pierwsze uzbierane tu pieniądze zostały przeznaczone na renowację pomnika Jewgienija i Aleksandra Stepanowów, wykonanego w 1878 r. w formie złamanej kolumny z piaskowca. "To grób ojca i syna, nie wiemy, kim byli ci ludzie, staramy się dopiero odtworzyć ich historię" - dodała Czerlunczakiewicz.

W trakcie renowacji jest też grób lubelskiego naczelnika policji z końca XIX w. majora Iwana Surkowa. Autorem pomnika zwieńczonego postacią anioła był znany warszawski rzeźbiarz Bolesław Syrewicz. Postać anioła z grobu carskiego policjanta w Lublinie ma utrąconą głowę, działacze TOnZ chcą ją zrekonstruować wzorując się na innych rzeźbach Syrewicza, stojących na warszawskich Powązkach.

Prawosławny cmentarz w Lublinie, przy ul. Lipowej, jest częścią najstarszej tutejszej nekropolii. Także w części katolickiej trwa tu kwesta na ratowanie zabytkowych nagrobków. Już po raz 23. zorganizował ją Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Lublina. Komitet w ubiegłym roku zebrał podczas kwesty ponad 75 tys. zł, a w sumie wyremontował już przeszło 230 pomników.

Członek zarządu tego komitetu Stanisław Santarek cieszy się, że powstała osobna inicjatywa dla ratowania prawosławnego cmentarza. "Cieszę się, że młodzi ludzie się angażują w ratowanie nagrobków. Pracy tu jest ogrom, wystarczy dla wszystkich" - powiedział Santarek.

Lubelski cmentarz przy ul. Lipowej, nazywany dawniej "pod Lipkami" należy do najstarszych w kraju. Ma wielonarodowy i wielowyznaniowy charakter. Pochowani są tu katolicy, prawosławni i ewangelicy. Na cmentarzu są dwie kaplice - katolicka i prawosławna. Swoje groby mają tu m.in. kaznodzieja ks. Piotr Ściegienny, poeta Józef Czechowicz, powieściopisarz Klemens Junosza Szaniawski.

Cmentarz został założony w końcu XVIII wieku, daleko poza ówczesnymi granicami miasta. Pierwsze pochówki odbyły się tu dopiero w 1811 r., ponieważ początkowo lublinianie nie chcieli chować swoich bliskich poza miastem. Z biegiem lat nekropolia znalazła się w centrum Lublina.

W najstarszej części cmentarza znajduje się około tysiąca grobów z XIX wieku, z których większość wymaga odnowienia. Zostały wykonane przeważnie z nietrwałego piaskowca i wapienia.