Chrześcijanom w Europie brakuje odwagi

KAI |

publikacja 04.11.2009 09:34

Chrześcijanie są wciąż potęgą w Europie, ale brak im odwagi w obronie swoich wartości – stwierdził w wywiadzie dla „Przewodnika Katolickiego” wiceprzewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE), biskup Piotr Jarecki.

bp Piotr Jarecki Jakub Szymczuk/Agencja GN bp Piotr Jarecki

„Nadal jesteśmy w Europie potęgą. Ale potęgą drzemiącą. Trudno nam wydobyć tę rzeczywistą siłę na światło dzienne, do życia społecznego. Może jedną z przyczyn jest jakiś kryzys przywództwa? Kryzys elit wiary i religii? Brak ich społecznego i obywatelskiego zaangażowania?” – powiedział hierarcha, oceniając kondycję chrześcijaństwa na Starym Kontynencie.

Jako przykład pasywnej postawy wyznawców Chrystusa pomocniczy biskup archidiecezji warszawskiej przywołał ostatnie wydarzenia z Hiszpanii, gdzie tamtejsi katolicy w osamotnieniu protestują przeciwko liberalizacji aborcji forsowanej przez socjalistyczny rząd Jose Luisa Zapatero.

„Jak zareagowała chrześcijańska Europa? Jak zareagowała katolicka Polska? Przed ambasadą Hiszpanii w Warszawie wyraziło swój sprzeciw kilkadziesiąt osób. To jest obraz naszego zaangażowania!” – ubolewa bp Jarecki.

„Chodzi o ukształtowanie postaw katolickiej solidarności i odpowiedzialności. Przecież jesteśmy tym samym Kościołem. Podzielamy te same wartości. Nie możemy nie być razem! Niewątpliwie trzeba nam nawrócenia w dziedzinie tożsamości i w dziedzinie zaangażowania chrześcijańskiego” – postuluje duchowny.

Zdaniem bpa Jareckiego, „potrzeba nam nowej syntezy katolicyzmu >>kultycznego<< z katolicyzmem >>społecznym<<”, zaś „przeżywanie wiary w formie kultu powinno bardziej niż dotąd prowadzić nas do praktykowania wiary w formie katolicyzmu społecznego”.

„I tutaj świeccy odgrywają niezastąpioną rolę. O ile w kulcie centralną rolę odgrywają duchowni, o tyle w kształtowaniu rzeczywistości doczesnej – także w wymiarze Unii – centralną rolę odgrywają ludzie świeccy” – wskazał hierarcha w rozmowie z poznańskim tygodnikiem.

„Potrzeba nam dojrzałych powołań świeckich i położenia akcentu na to, co można nazwać świecką drogą do świętości. Polityka, poprzez którą Unia zyskuje konkretny kształt, jest też, a dla katolików świeckich przede wszystkim, terenem apostolstwa” – dodał bp Jarecki.

Wiceprzewodniczący COMECE zaznaczył, iż „Europa nie jest dzisiaj tak bardzo zsekularyzowana, jak o tym często myślimy i mówimy”, a „większość Europejczyków, którzy opuszczają Kościół, nie traci swojej religijności”, choć – jak przyznał – „coraz więcej religijnych ludzi w Europie nie jest związanych z Kościołem instytucjonalnym”.

„Mówi się dziś o >>wolnym rynku religii<<. Tradycyjne Kościoły muszą konkurować z sektami, z ruchami New Age, z islamem oraz religiami imigracyjnymi. W tej sytuacji powinniśmy skupić uwagę na budowaniu autentyzmu, ciepła, międzyosobowych relacji w zinstytucjonalizowanych formach religii” – podsumował rozmowę bp Jarecki.

Powstała w 1980 roku COMECE składa się z przedstawicieli episkopatów krajów wchodzących w skład Unii Europejskiej. Jej obecnym przewodniczącym jest ordynariusz diecezji Rotterdam, bp Adrianus van Luyn. Bp Jarecki jest jednym z dwóch wiceprzewodniczących.