Stuletni krzyk feministek z Planned Parenthood

MG /lifenews.com/yahoo.com

publikacja 18.01.2017 11:06

Meryl Streep, America Ferrera, Hari Nef, Mindy Kaling, Jennifer Lawrence i Constance Wu promują w animowanym filmie giganta aborcyjnego, udzielając w nim swoich głosów.

Stuletni krzyk feministek z Planned Parenthood Glyn Lowe Photoworks. / CC 2.0

Zwolenniczka aborcji Lena Dunham opublikowała właśnie krótki animowany filmik pt. "100 lat" ("100 Years"). Jej film ma wyjaśnić funkcjonowanie przez ostatni wiek biznesu aborcyjnego, zaczynając od jego założycielki Margaret Sanger, a kończąc na dniu dzisiejszym.

W animacji wspomniany jest proces Roese vs Wade, produkcja tabletki wczesnoporonnej i inne wydarzenia związane  z Planned Parenthood, podkreślone są "wielkość" i "geniusz" Sanger. Aborcja zdaje się być tematem pobocznym, wręcz odległym. Zresztą sama Dunham nie ukrywa, że animacja ma rzucić pozytywne światło na aborcyjnego giganta. - To najlepszy animowany film o historii wolności reprodukcyjnej, jaki kiedykolwiek był zrobiony! - powiedziała.

Przewrotność filmu polega również na tym, że np. wspomina się, że Sanger była zainteresowana eugeniką. Widzimy na ekranie napis "ble", ale zaraz pojawia  się wytłumaczenie, że eugenika była popularna w tamtym czasie. 

Co jeszcze kryje się za tym filmem? Odpowiedzi udziela sama Lena Dunham: - Mamy nadzieję, że duch tego filmu zaprowadzi nas na marsz kobiet w Waszyngtonie w ten weekend. Pokażemy naszemu prezydentowi, że nie zamierzamy pozwolić, by 100 lat postępu zniknęło z dnia na dzień.

Warto dodać, że Planned Parenthood zabija w ciągu roku okołu 320 tys. dzieci. Donald Trump zapowiedział w swojej kampanii, że Planned Parenthood przestanie być finansowane z pieniędzy podatników.