Izrael zajmie dalsze tereny na Zachodnim Brzegu

PAP |

publikacja 16.11.2009 11:49

Izraelski minister ochrony środowiska i bliski współpracownik premiera Benjamina Netanjahu, Gilad Erdan, powiedział w poniedziałek, że Izrael może zaanektować dalsze tereny na Zachodnim Brzegu, jeśli Palestyńczycy ogłoszą powstanie państwa bez porozumień pokojowych.

Izrael zajmie dalsze tereny na Zachodnim Brzegu

"Jeśli Palestyńczycy podejmą taki jednostronny krok, Izrael powinien także rozważyć przyjęcie ustawy w celu zaanektowania niektórych osiedli" - powiedział izraelskiemu radiu Erdan.

W niedzielę główny palestyński negocjator Saeb Erekat zasugerował, że władze Autonomii Palestyńskiej zamierzają rozpocząć na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ starania o międzynarodowe poparcie dla koncepcji niepodległego państwa palestyńskiego ze stolicą we wschodniej Jerozolimie. Podkreślił, że Palestyńczycy nie zamierzają proklamować niepodległości, a jedynie zbudować poparcie dla takiego posunięcia. Jak dodał, nie opracowano jeszcze ram czasowych dla tej inicjatywy.

W wywiadzie radiowym Erdan powiedział, że w odpowiedzi na jednostronny krok Palestyńczyków Izrael, który zajął Zachodni Brzeg w 1967 roku, może zdecydować się na inne sankcje. "(Izrael) może zacząć od wstrzymania transferów pieniędzy, które rząd tego kraju przekazuje Autonomii Palestyńskiej" - wyjaśnił. Chodzi o podatki zbierane przez Izrael w imieniu władz palestyńskich na mocy tymczasowych porozumień pokojowych.

Erdan oświadczył, że Izrael może rozważyć ponowne zaostrzenie ograniczeń podróżnych dla Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Netanjahu podkreślił w niedzielę, że jedyną drogą do powstania niepodległego państwa palestyńskiego są negocjacje z Izraelem, a nie jednostronne posunięcia Palestyńczyków.