Włochy: Ansa ubolewa z powodu użycia słów "polski obóz"

PAP |

publikacja 01.02.2017 21:09

Włoska agencja Ansa ubolewa z powodu błędów, jakie popełniła w ostatnich dniach, nazywając Auschwitz "polskim obozem". Słowa ubolewania przekazał w środę w rozmowie z PAP wicedyrektor agencji Stefano Polli.

Włochy: Ansa ubolewa z powodu użycia słów "polski obóz" Alina Świeży-Sobel /Foto Gość "Wyrażamy ubolewanie. Poprosiliśmy wszystkich naszych dziennikarzy, aby byli szczególnie ostrożni"

Zastępca dyrektora największej włoskiej agencji prasowej, odnosząc się do petycji Reduty Dobrego Imienia, która domaga się przeprosin za użycie sformułowania "polski obóz" w dwóch depeszach Ansy w ostatnich dniach, oświadczył w rozmowie z PAP: "Jest nam bardzo przykro, że doszło do tego błędu". "Pisaliśmy tysiące razy o Auschwitz, używając właściwego określenia 'nazistowski obóz'. Znamy dobrze historię i wiemy o cierpieniach narodu polskiego. Niestety wśród tych tysięcy materiałów pojawiły się dwa z błędem" - podkreślił Polli. 

Wyjaśnił, że w depeszach tych doszło do niedopuszczalnego w jego ocenie uproszczenia, wynikającego z geograficznego położenia niemieckiego obozu zagłady. "Wyrażamy ubolewanie. Poprosiliśmy wszystkich naszych dziennikarzy, aby byli szczególnie ostrożni" - dodał wicedyrektor agencji.

Zapytany o to, czy Ansa odpowie bezpośrednio na petycję Reduty Dobrego Imienia, wyjaśnił, że kierownictwo agencji rozmawiało z ambasadą RP w Rzymie, która jest dla niej punktem odniesienia w kontaktach ze stroną polską. 

Według informacji przekazanych przez przedstawiciela dyrekcji Ansy ambasador Tomasz Orłowski został zaproszony do jej siedziby i poproszony o wywiad. Jak zaznaczył Polli, do ambasady należy obecnie decyzja, w jaki sposób przekaże odpowiedź.

Wiceszef Ansy w rozmowie z PAP powtórnie położył nacisk na to, że dziennikarze włoskiej agencji znają historię i wiedzą, że Auschwitz było nazistowskim obozem.