Gwatemala: 40 ofiar śmiertelnych pożaru w przytułku dla młodzieży

PAP |

publikacja 13.03.2017 06:30

Do 40 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru, jaki wybuchł w środę w domu opieki dla nieletnich ofiar przemocy w Gwatemali. Ogień rozprzestrzenił się po podpaleniu przez wychowanki domu materaców na znak protestu przeciwko nadużyciom seksualnym ze strony personelu.

Gwatemala: 40 ofiar śmiertelnych pożaru w przytułku dla młodzieży HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość

Ciała 19 dziewcząt zostały wydobyte przez służby ratunkowe, natomiast 21 dalszych ofiar śmiertelnych to osoby zmarłe w szpitalu na skutek poparzeń.

Według ustaleń policji pożar wywołały same nastolatki, wychowanki zakładu. W środę, w Międzynarodowym Dniu Kobiet, podpaliły one materace, aby zaprotestować w ten sposób przeciwko nadużyciom seksualnym, "handlowi żywym towarem", jak to określił gwatemalski dziennik "Prensa Libre" i przemocy stosowanej wobec nich przez personel zakładu wychowawczego.

Próby opanowania ognia za pomocą gaśnic nie dały rezultatu. Z pożaru wyniesiono w środę 41 poszkodowanych dziewcząt, ale dziewięć z nich zmarło, zanim zdołano je przewieźć do szpitala Świętego Jana Bożego w stolicy Gwatemali.

Zakład opiekuńczy dla dziewcząt i chłopców pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny był już wielokrotnie przedmiotem krytyki w gwatemalskich mediach z powodu stosowanych tam metod wychowawczych oraz nadużyć seksualnych ze strony personelu.