Ekumeniczne ratowanie adwentu

KAI |

publikacja 30.11.2009 11:23

W niedzielę 29 listopada, gdy Mszę na Wawelu odprawiał kard. Dziwisz, w katedrze było około 50 osób, w tym były prezydent Lech Wałęsa wraz z małżonką, którzy przyjechali do Krakowa z prywatną wizytą.

Ekumeniczne ratowanie adwentu Henryk Przondziono/Agencja GN

Niestety, dziś na roratach nie ma tłumów, a księża, by poprawić frekwencję, przenoszą je na... wieczór.

Jak twierdzą duchowni, zagrożony jest sam adwent, który coraz częściej przypomina festyn i "orgię zakupów". Akcję "Ratujmy adwent", którą ogłosił kurialny portal www.diecezja.pl, poparli m.in. ewangelicy. List pasterski na początek adwentu napisał też kard. Dziwisz (odczytywany był w niedzielę podczas mszy).

Filozof Robert Kruczek uważa, że święta Bożego Narodzenia to dziś czas kampanii reklamowo-promocyjnych. - Nie wiem, czy Kościołowi uda się zwyciężyć reklamową kampanię centrów handlowych i koncernów. Mam nadzieję, że przynajmniej nami potrząśnie - komentuje filozof.