Do wypadku doszło w weekend. Turystka spadła ze szlaku na odcinku Granaty-Krzyżne, powyżej Doliny Pańszczyca. W wyniku upadku zmarła. Kobieta poślizgnęła się na płacie śniegu. To kolejny tego typu wypadek w ostatnim czasie. Wybierając się w Tatry w czerwcu należy pamiętać, że w wielu miejscach zalega jeszcze sporo śniegu, a jego zmrożone płaty stanowią bardzo poważne zagrożenia. Wychodząc wysoko w góry warto wyposażyć się w specjalistyczny sprzęt - raki i czekan.

O rozwagę w dobieraniu tras odpowiednich do warunków turystycznych oraz własnych możliwości apelują ratownicy TOPR. W miniony weekend mieli ręce pełne roboty - interweniowali kilka razy do różnego rodzaju urazów. Niestety wypadek na Orlej Perci zakończył się tragicznie.

Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są zmienne. Szlaki, po nocnych, intensywnych opadach deszczu są miejscami mokre, błotniste i śliskie. Najwięcej błota jest w Dolinie Chochołowskiej między Polaną Jamy, a Przełęczą Kominiarską oraz przy Bobrowieckim Potoku - czytamy w komunikacie turystycznym TPN. - Powyżej górnej granicy lasu w Tatrach Wysokich na szlakach miejscami leżą jeszcze płaty starego, twardego śniegu, który występuje szczególnie po północnej stronie. Na graniowych szlakach o południowych wystawach śniegu już nie ma.