Kard. Dziwisz: nikomu nie chcemy narzucać naszych symboli

PAP |

publikacja 01.01.2010 09:39

Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz podczas noworocznej mszy św. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach powiedział, że chrześcijanie nikomu nie chcą narzucać swoich symboli.

Kard. Dziwisz: nikomu nie chcemy narzucać naszych symboli Marek Piekara Agencja GN "Nikomu nie chcemy narzucać naszych symboli. Twierdzimy tylko, że krzyż uosabia najwyższe wartości miłości, ofiary, pojednania. Krzyż nikomu nie zagraża".

"W ostatnich miesiącach wypowiedziano wiele słów o krzyżu, który miałby stanowić zagrożenie dla ludzi niepodzielających naszej wiary. Nikomu nie chcemy narzucać naszych symboli. Twierdzimy tylko, że krzyż uosabia najwyższe wartości miłości, ofiary, pojednania. Krzyż nikomu nie zagraża" - podkreślił w piątek kard. Dziwisz.

"Krzyż otwiera na Boga, a jednocześnie prowadzi do człowieka. Na tym przekonaniu budowaliśmy i budujemy Europę ducha" - powiedział.

Jak zaznaczył kard. Dziwisz "europejską tożsamość rzeźbiły wartości zapisane w Ewangelii", a twórcy nowej Europy byli ludźmi głęboko wierzącymi. Według niego wielu ludzi w Europie trudzi się, by była ona nie tylko wspólnotą polityczną i gospodarczą, ale także i przede wszystkim wspólnotą ducha.

"Tym bardziej zastanawia i niepokoi dziwna postawa pewnych środowisk, starających się odciąć Europę od jej chrześcijańskich źródeł i tradycji" - uważa kard. Dziwisz.

Zdaniem kardynała Polska ma w UE swoje zadanie do spełnienia: nasi przodkowie przekazali nam depozyt wiary, a my tym dziedzictwem powinniśmy ubogacać Europę.

"Nie powinniśmy bezrefleksyjnie dostosowywać się do tendencji i wzorców życia naznaczonych sekularyzmem. Czyniąc to, wszyscy ponosimy stratę. Ponosimy ją my sami. Ponoszą ją ci, z którymi możemy współpracować w dziele odrodzenia Europy, w jej powracaniu do źródeł chrześcijańskich" - uważa kard. Dziwisz.

Metropolita krakowski podziękował Benedyktowi XVI za dekret o heroiczności cnót Jana Pawła II, dekret o męczeństwie ks. Jerzego Popiełuszki i za otwarcie drogi do kanonizacji bł. Stanisława Kazimierczyka.

3 listopada Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że wieszanie krzyży w klasach to naruszenie "prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami" oraz "wolności religijnej uczniów". Orzeczenie to wydał w związku ze skargą na obecność krzyża, złożoną przez obywatelkę włoską pochodzącą z Finlandii. To stanowisko wywołało we Włoszech falę oburzenia i sprawiło, że w Europie rozpoczęła się dyskusja o obecności symboli religijnych w miejscach publicznych.(PAP)

wos/ par/