Giną dzieci nienarodzone

KAI |

publikacja 03.01.2010 14:51

Międzynarodowa Federacja Planowanego Rodzicielstwa (IPPF) – największa aborcyjna organizacja na świecie – ujawniła dane dotyczące swojej działalności w minionych latach.

Giną dzieci nienarodzone Jacek Zawadzki/Agencja GN

Z raportu wynika, że w roku 2008 wykonano więcej aborcji niż rok wcześniej – 428 tys. tylko w stosunku do młodych matek. Na całym świecie instytucja wykonała łącznie 1 134 549 aborcji. To niemal dwa razy więcej niż w 2007 roku.

Jeśli idzie o zyski finansowe w 2008 r. IPPF zarobiła 119,7 mln dolarów. Katolicki Instytut Praw Człowieka i Rodziny ( C-FAM) zauważa, że dla IPPF osiągnięte zyski nie są satysfakcjonujące i organizacja ta zapowiada zwiększenie wysiłków na rzecz działań antynatalistycznych.

Założycielką Planned Parenthood była Margaret Higgins Sanger – pielęgniarka i pracownica socjalna z Nowego Jorku. Pierwsze biuro kontroli urodzeń założyła w 1916 roku w nowojorskiej dzielnicy zamieszkałej głównie przez Żydów i Włochów. Do dziś kliniki aborcyjne tej instytucji mieszczą się zazwyczaj w okolicach, gdzie znaczny odsetek mieszkańców stanowią mniejszości.

Sanger związana była z amerykańskim ruchem eugenicznym. Często mówiła o konieczności zachowania czystości rasy białej. Po II wojnie światowej stała się jedną z czołowych propagatorek „rewolucji seksualnej”. Jako pierwsza wprowadziła takie pojęcia jak „planowanie rodziny”, „dziecko chciane” czy slogan „kobieta ma prawo do swego brzucha”.

Obecnie działalność IPPF skupia się przede wszystkim na – jak sama organizacja to ujmuje – „zapewnianiu kobietom praw do wyboru i dostępu do bezpiecznej aborcji oraz zmniejszeniu liczby aborcji niebezpiecznych”. Ważną częścią tej działalności jest także promocja środków antykoncepcyjnych i edukacja seksualna wśród młodzieży. Do organizacji tej należy Towarzystwo Rozwoju Rodziny.