Zirajewski: Śmierć naturalna?

TVN24.pl/PAP/jk

publikacja 04.01.2010 16:50

Przyczyną nagłego zgonu Zirajewskiego był zator płucny - o wstępnych wynikach sekcji zwłok informuje TVN24.pl.

Zgon Artura Zirajewskiego nastąpił z przyczyn chorobowych; według biegłych bezpośrednią przyczyną śmierci był zator tętnic płucnych - poinformował w poniedziałek Zbigniew Niemczyk, zastępca prokuratora apelacyjnego w Gdańsku, któremu powierzono nadzór nad śledztwem ws. śmierci Zirajewskiego prowadzonym przez gdańską prokuraturę okręgową.

"Do tętnicy płucnej dostała się skrzeplina, która spowodowała zator" - powiedział prokurator.

"Nie stwierdzono obrażeń, urazów innych niż te, które były wynikiem akcji reanimacyjnej" - dodał Niemczyk.

Jak wyjaśnił, biegli będą próbowali ustalić, dlaczego u więźnia nastąpił zator. "Pobrane zostały stosowne wycinki z ciała, które będą poddane dalszym badaniom: toksykologia, genetyka, szereg badań, które mają wyjaśnić w sposób wszechstronny i bardzo drobiazgowy okoliczności śmierci Zirajewskiego" - powiedział prokurator.

Dodał, że dalsze analizy powinny pomóc ustalić także, czy istniał jakiś związek między zatruciem się Zirajewskiego środkami nasennymi, a powstaniem zatoru w tętnicy płucnej.

Niemczyk zapowiedział, że końcowa i pełna analiza z sekcji powinna powstać w ciągu miesiąca. Dodał, że mimo ustalenia biegłego, iż zgon Zirajewskiego nastąpił z przyczyn chorobowych, śledztwo będzie kontynuowane.

Od Redakcji:

Zator płucny oznacza zatkanie głównego naczynia prowadzącego krew z serca do płuc przez - najczęściej - dużą skrzeplinę. Śmierć w takich przypadkach bardzo często jest nagła. Najprawdopodobniej oznacza to zatem śmierć z przyczyn naturalnych, niezależnych od epizodu zatrucia lekami.

Oczywistym jest jednak, że prokuratura w tej sytuacji musi wyjaśnić wszystkie wątpliwości i poczekać na pełną opinię biegłych.

Joanna Kociszewska