Nie może być przemocy w imię Boga!

KAI |

publikacja 10.01.2010 13:30

Poprzez chrzest stajemy się dziećmi Bożymi – powiedział Benedykt XVI w rozważaniu poprzedzającym południową modlitwę „Anioł Pański” na Placu św. Piotra w Watykanie.

Benedykt XVI Henryk Przondziono/Agencja GN Benedykt XVI

Syn Boży stał się człowiekiem, „abyśmy my mogli stać się dziećmi Boga. Bóg narodził się, abyśmy my mogli na nowo się narodzić” – wyjaśnił papież.

Dodał, że ze chrztu wypływa także wzór „społeczeństwa braci”. – Braterstwa nie można ustanowić poprzez ideologię, tym bardziej przez dekret jakiejkolwiek władzy. Uznajemy się za braci wychodząc od pokornej, lecz głębokiej świadomości własnego bycia dziećmi jednego Ojca niebieskiego – powiedział Ojciec Święty.

Po odmówieniu modlitwy zwrócił uwagę na położenie imigrantów. Wskazał, że „imigrant jest istotą ludzką, odmienną ze względu na pochodzenie, kulturę i tradycje, ale jest osobą, którą należy szanować, posiadającą prawa i obowiązki, w szczególności w dziedzinie pracy, gdzie łatwiej o pokusę wyzysku, ale także w dziedzinie konkretnych warunków bytowych”. – Wzywam do spojrzenia w twarz drugiego i odkrycia, że ma on duszę, historię i życie, i że Bóg miłuje go tak samo, jak mnie – oświadczył Benedykt XVI.

– Podobną uwagę pragnę uczynić jeśli chodzi o to, co dotyczy człowieka w jego odmienności religijnej – stwierdził papież, nawiązując do przypadków przemocy wobec chrześcijan w niektórych krajach. – Nie może być przemocy w imię Boga, nie można też myśleć o oddaniu Mu czci, obrażając godność i wolność swoich bliźnich – wołał papież.

Zwracając się do Polaków przypomniał, że chrzest jest fundamentem naszej więzi z Bogiem. – Na nim wznośmy dom naszego życia, naszego powołania – zachęcił Ojciec Święty.