Janusz Głowacki nie żyje

PAP |

publikacja 19.08.2017 15:07

Dramaturg, prozaik, felietonista i autor scenariuszy filmowych zmarł w wieku 79 lat.

Janusz Głowacki nie żyje PAP/ Jakub Kamiński Janusz Głowacki (1938-2017)

"W dniu 19 sierpnia 2017 roku w wieku 79 lat odszedł mój najukochańszy mąż Janusz Głowacki" - napisała Olena Leonenko-Głowacka. Informacje o dacie i miejscu pogrzebu zostaną podana w późniejszym terminie.

Janusz Głowacki urodził się w 1938 roku. Swój pierwszy tekst prozatorski opublikował w 1960 r. w "Almanachu Młodych". Cztery lata później znalazł się w zespole redakcyjnym warszawskiego tygodnika "Kultura", gdzie ukazywały się jego felietony i opowiadania. Był współscenarzystą kultowego filmu "Rejs".

W grudniu 1981 roku wyjechał do Anglii na premierę swojej sztuki "Kopciuch". Tam zastał go stan wojenny. Wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie powstały jego dramaty, m.in. "Polowanie na karaluchy", "Antygona w Nowym Jorku" i "Czwarta siostra".

Był też autorem takich tomów prozy jak m.in.: "Ostatni cieć" (2001), "Z głowy" (2004), "Jak być kochanym" (2005), "Good night Dżerzi" (2010) i "Przyszłem czyli jak pisałem scenariusz o Lechu Wałęsie dla Andrzeja Wajdy" (2013).

Głowacki był laureatem prestiżowych nagród literackich, m.in. American Theatre Critics Association Award, John. S. Guggenheim Award, Hollywood Drama-Logue Critics Award i National Endowment for the Arts. W 2005 otrzymał Nagrodę Ministra Kultury w dziedzinie literatury a w 2011 r. został laureatem Nagrody Literackiej m.st. Warszawy - otrzymał nagrodę główną w kategorii "Warszawski twórca".