Organizacje humanitarne... bez wiz?

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 21.01.2010 18:51

Pracownicy organizacji humanitarnych działających na rzecz palestyńskiej ludności w Autonomii oraz na terytorium Zachodniego Brzegu Jordanu nie są pewni otrzymania zgody na pracę. Władze izraelskie chcą podporządkować tę kategorię obcokrajowców w sprawach wiz pobytowych ministerstwu Obrony Narodowej, a nie jak było do tej pory ministerstwu Pracy i Polityki Socjalnej.

Organizacje humanitarne... bez wiz? Romek Koszowski/Agencja GN Mur dzielący Jerozolimę i Betlejem

Z informacji opublikowanych w dzienniku „Haaretz” wynika, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poważnie ograniczy wydawanie wiz pobytowych pracownikom organizacji humanitarnych z uwzględnieniem możliwości podejmowania pracy. Według opinii personelu tego sektora, nowe rozporządzenie zmieniające zasady obowiązujące do 1967 r. jest elementem szerszej strategii prowadzącej do stopniowej izolacji Strefy Gazy oraz terytoriów kontrolowanych przez Niezależny Rząd Autonomii Palestyńskiej. Opcja otrzymania trzymiesięcznej wizy turystycznej wyklucza możliwość oficjalnego zatrudnienia i nie daje perspektyw długoterminowego działania.

Według izraelskich mediów, w ostatnich miesiącach obcokrajowcy starający się o wizę z pozwoleniem na podjęcie pracy na terytorium Autonomii coraz częściej spotykają się z negatywną odpowiedzią. Wśród nich są również profesorowie posiadający regularne kontrakty na wykłady na palestyńskich uniwersytetach.

Nowe ograniczenia dotyczą bezpośrednio około 140 organizacji pozarządowych (ONG) działających na terytoriach palestyńskich. Tylko 12 organizacji, w tym Czerwony Krzyż i niektóre organizacje chrześcijańskie rozpoczęły działalność przed 1967 rokiem i są zarejestrowane w Jordanii.