Wspólnoty potrzebują ożywienia

Marta Deka

publikacja 09.09.2017 16:20

Po raz pierwszy w Skarżysku-Kamiennej została zorganizowana Międzydiecezjalna Konferencja Charyzmatyczna. - Pomyśleliśmy, że trzeba się przyjrzeć nowej ewangelizacji jako charyzmatowi - wyjaśnia ks. Sławomir Płusa.

Uroczysta intronizacja Pisma św. - Przywitaliśmy Słowo Boże, jako szczególny znak obecności Pana Boga, które też jest źródłem ewangelizacji - mówi ks. Płusa Uroczysta intronizacja Pisma św. - Przywitaliśmy Słowo Boże, jako szczególny znak obecności Pana Boga, które też jest źródłem ewangelizacji - mówi ks. Płusa

Około 1100 przedstawicieli wspólnot Odnowy w Duchu Świętym z trzech diecezji: radomskiej, kieleckiej i sandomierskiej oraz Szkoły Nowej Ewangelizacji Świętego Dobrego Łotra z Radomia, spotkało się 9 września w Miejskim Centrum Sportu i Rekreacji w Skarżysku-Kamiennej. Konferencja przebiega pod hasłem: „Nowa Ewangelizacja jako charyzmat”.

- Temat Nowej Ewangelizacji jest dzisiaj w Kościele bardzo żywy. Wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym też potrzebują ożywienia, więc pomyśleliśmy, że trzeba się przyjrzeć nowej ewangelizacji jako charyzmatowi, jako czemuś, do czego Odnowa w Duchu Świętym jest powołana i wezwana. Dlatego zaprosiliśmy gości, którzy nam o tym powiedzą: ks. prof. Mariusza Rosika, bp. Grzegorza Rysia i Marcina Zielińskiego. Ale na początku była modlitwa. Przywitaliśmy Słowo Boże jako szczególny znak obecności Pana Boga, które też jest źródłem ewangelizacji. Oddaliśmy chwałę Panu Bogu, bo uwielbienie jest pierwsze, a potem cała reszta - wyjaśnia ks. Sławomir Płusa, przewodniczący Krajowego Zespołu Koordynatorów Odnowy w Duchu Świętym i dyrektor Szkoły Nowej Ewangelizacji Świętego Dobrego Łotra w Radomiu.

W programie konferencji znalazły się też medytacja, by uczestnicy realnie otworzyli się na słowo Boże, praca w grupach, Msza św., którą z kapłanami celebrować będą biskupi ordynariusze z trzech diecezji. Konferencję zakończy o 18.00 modlitwa o uzdrowienie, zawierzenie Matce Bożej, dziękczynienie i rozesłanie do ewangelizacji.

W diecezji radomskiej działa 17 wspólnot Odnowy w Duchu Świętym. Nowa powstaje w Skarżysku-Kamiennej w parafii Najświętszego Serca Jezusowego. We wspólnotach jest około 500 osób.

- Nasza jest najstarsza. Istnieje od 30 lat przy parafii MB Królowej Świata u księży filipinów. Od tego czasu ludzie co tydzień się spotykają i spędzają na modlitwie co najmniej dwie godziny. Ja jestem we wspólnocie od 15 lat. Prowadzę tam diakonię uwielbienia. Wiele osób mówiło mi, że to, co ich wciągnęło do Odnowy, to była właśnie muzyka. Tak jak mówił ks. Płusa, uwielbienie jest podstawą. Śpiewamy i gramy, ale nie po to, żeby coś pięknie wykonać, żeby wszyscy zachwycali się nami. Po prostu, żeby brzmiała piękna muzyka, z którą jest nam dobrze, ale przede wszystkim ten czas oddajemy Bogu i możemy się na Niego otworzyć. Rozeznajemy słowo Boże, czytamy, jest nam bardzo drogie. Mam przekonanie, że to jest droga, której warto spróbować - mówi Małgorzata Nowak ze wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym Effata w Radomiu.

Pani Małgorzata przyznaje, że Odnowa w Duchu Świętym bardzo zmienia życie.

- Wiele osób, które włączyły się we wspólnotę, mówi, że nagle wchodzą w jakby inny świat, widzą wszystko inaczej. Mnóstwo osób, które przeszły nasze formacyjne rekolekcje, doświadcza działania Ducha Świętego, oddaje swoje życie Jezusowi i okazuje się, że to wcale nie oznacza jakiejś śmierci w męczarniach, tylko zupełnie nowy horyzont. Otwiera się coś nowego. To jest tak, jakby zmienić telewizor z czarno-białego na kolorowy albo syrenkę na mercedesa. To są wspólnoty dla wszystkich. Nie trzeba się do nas zapisywać. My z otwartymi ramionami przyjmujemy każdego. U nas są i doktorzy nauk, i zwykli ludzie, i starsi, i młodsi, a wszystkich jednoczy działanie Ducha Świętego. Wchodząc do wspólnoty, zrzucasz maskę społeczną, wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami. Dla mnie to jakby powrót do pierwotnego chrześcijaństwa - dodaje M. Nowak.

Grażyna i Jerzy Malisiewiczowie w Odnowie w Duchu Świętym są od 1982 r. Cały czas są wierni temu charyzmatowi.

- Ostatnio podjęliśmy się nowej posługi, prowadzimy Kurs Alpha w więzieniu kieleckim. Zastanawiałam się, co ja mogłabym powiedzieć tym kobietom, co one przez uczestnictwo w nim otrzymają. I pomyślałam, że powiem im, że będą miały radość z wiary, radość z bycia w Kościele. Bycie we wspólnocie jest cenną rzeczą dla naszego małżeństwa i całej naszej rodziny, naszych dzieci, małego wnuka. To jest przede wszystkim radość wiary. Wiarę przeżywamy w żywy sposób - mówi pani Grażyna.

Pan Jerzy od 6 lat jest koordynatorem diecezji kieleckiej Odnowy w Duchu Świętym.

- Niedawno byłem na rekolekcjach na Górze Świętej Anny. Tam dzieliliśmy się swoim doświadczeniem Pana Boga. Wyglądałem z całego tego towarzystwa najmłodziej, a byłem najstarszy. Pytali, dlaczego wyglądam tak młodo. Odpowiedziałem, że pewnie dlatego, że przyjąłem Chrystusa do swojego życia jak miałem 16 lat. Wtedy wszelkie problemy, jakie były, inaczej się przechodzi. Człowiek cały czas odkrywać, do czego go Pan Bóg zaprasza. Dlatego ciągle patrzę na swoje życie jak na przygodę, która się nie kończy. Nieustannie  pojawiają się nowe możliwości. Odkryliśmy w diecezji kieleckiej, że jak się spotykają ze sobą różne wspólnoty, to szybciej wzrastają. Dzielimy się swoim doświadczeniem, budujemy więzi. Już w trakcie przygotowania do dzisiejszej konferencji nawiązały się więzi międzydiecezjalne. Czujemy się w tym gronie ludzi jak przyjaciele. Myślę, że jest to owoc tej konferencji - mówi J. Malisiewicz.