Wręczenie nominacji zostało zapowiedziane w poniedziałek na godz. 17.30. Wcześniej, o godz. 12 w resorcie środowiska odbędzie się wspólna konferencja: Nowickiego i Kraszewskiego.

Jak powiedział PAP Kraszewski priorytetami dla niego będą sprawy klimatu, gospodarka odpadami oraz gospodarka wodna. "Jedną z najważniejszych spraw będzie wsparcie negocjacji w sprawie sprzedaży polskich uprawnień do emisji CO2, ale także cały pakiet ochrony klimatu" - mówił Kraszewski.

Zapowiedział również, że wraz z ministrem gospodarki będzie chciał przygotować projekt ustawy, na podstawie której będzie realizowany narodowy program redukcji emisji. "Bardzo wiele energii poświęcę sprawie odpadów. Chcę zapewnić samorządom +władztwo+ nad odpadami" - mówił przyszły szef resortu środowiska. Zamierza on m.in. zlikwidować szarą strefę zagospodarowania odpadów niekomunalnych. Chodzi o recykling zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.

Kraszewski zamierza zająć się też gospodarką wodną. Jak mówił, należy przyspieszyć realizację krajowego programu oczyszczania ścieków.

Przyszły szef resortu środowiska chce wzmocnić Inspekcję Ochrony Środowiska. Jego zdaniem, instytucja ta jest ważna, gdyż informuje o stanie środowiska. Jest - jak to określił - "swoistą policją ekonomiczną", czyli "aparatem przymusu przestrzegania prawa", a z tym - według niego - nie jest najlepiej.

62-letni dr hab. Andrzej Kazimierz Kraszewski jest profesorem Politechniki Warszawskiej na Wydziale Inżynierii Środowiska. Od 1997 r. związany jest z ochroną środowiska. Jest m.in. przewodniczącym grupy roboczej ds. ocen oddziaływania na środowisko, członkiem regionalnej komisji ds. ocen oddziaływania na środowisko woj. mazowieckiego, społecznym doradcą pełnomocnika rządu ds. ocen oddziaływania na środowisko.

Jest autorem wielu publikacji naukowych oraz ekspertyz z zakresu ochrony środowiska. Zna biegle angielski i włoski. Jest żonaty, ma dwoje dorosłych dzieci.

Poprzedni minister Maciej Nowicki podał się do dymisji zaraz po otwarciu światowego szczytu klimatycznego ONZ w Kopenhadze, tj. 8 grudnia 2009 r. Zakończył pracę zawodową i zapowiedział, że przechodzi na emeryturę. W ochronie środowiska Nowicki przepracował w sumie 45 lat.