Dzierżoniów rozminowany. Mieszkańcy wracają do domów!

ks. Przemysław Pojasek

publikacja 08.11.2017 22:51

Gdy po 8 godzinach pracy wojskowi saperzy zabezpieczyli 200 kg trotylu, policja opuściła posterunki w strefie zagrożenia, a mieszkańcy mogli wrócić do swoich mieszkań.

Pani Grażyna prawdopodobnie dopiero jutro wróci z mamą do mieszkania. ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość Pani Grażyna prawdopodobnie dopiero jutro wróci z mamą do mieszkania.

W czwartek 9 listopada życie w Dzierżoniowie wróci do normy. Jak poinformował sztab kryzysowy przy Urzędzie Miasta, zapowiadane zamknięcia szkół, przedszkoli czy unieruchomienie linii A i B zostały odwołane.

Wszystkie ewakuowane w środę placówki będą pracować. Również mieszkańcy, którym miasto zagwarantowało noclegi w hotelach, mogą już wracać do swoich domów. Sporo osób wróciło już przed północą w środę.

Zakończyła się akcja rozbrajania trotylu pod mostem przy ul. Sienkiewicza. To prawdopodobnie ładunki, które założyli niemieccy żołnierze pod koniec II wojny światowej.

Przypomnijmy: materiały wybuchowe znaleźli robotnicy, którzy rozpoczęli remont ponad 100-letniego mostu w centrum Dzierżoniowa.

Przeczytaj także:
Niewybuchy w Dzierżoniowie. Ewakuowano ponad 600 osób.
200 kg trotylu w Dzierżoniowie. Historia ewakuowanych osób.