Państwo, Kościół, prawo

Agata Combik

publikacja 16.11.2017 17:55

"Konkordat - czym jest? Co z niego wynika" - do refleksji nad tymi pytaniami zaprosił uczestników XXXIII Ogólnopolskiego Forum Młodych ks. Bolesław Orłowski, oficjał Metropolitalnego Sądu Duchownego.

Państwo, Kościół, prawo Agata Combik /Foto Gość - Ten sam człowiek jest obywatelem państwa i członkiem Kościoła - trzeba to zawsze brać pod uwagę - mówił ks. B. Orłowski

Prelegent zauważył, że Kościół katolicki wyróżnia się spośród wszystkich wspólnot religijnych na świecie tym, że uczestniczy w życiu społeczności międzynarodowej za pośrednictwem Stolicy Apostolskiej – bytu, który ma osobowość prawną, zdolność do czynności prawnych. Podmiotem prawa międzynarodowego jest Kościół katolicki, reprezentowany jednak przez Stolicę Apostolską. – Reprezentuje ona Kościół katolicki jako suwerena duchowego i Państwo Watykańskie jako suwerena doczesnego – zauważył.

Ks. B. Orłowski przypomniał, że początek Państwa Kościelnego datuje się na 755 r. Przetrwało ono do 1870 r. – kiedy to zostało podbite i włączone do Królestwa Włoch; „ożyło” w okrojonej formie na mocy traktatów laterańskich z 1929 r. Między 1870 a 1929 r. Stolica Apostolska była jedynym podmiotem prawa międzynarodowego, który nie posiadał swego państwa.

Od chwili rozpadu Cesarstwa Rzymskiego budowane były relacje papiestwa z poszczególnymi państwami. W XV w. można mówić o zwyczaju wysyłania stałych przedstawicieli państwa do Stolicy Apostolskiej i odwrotnie (stali nuncjusze). Aktualnie Stolica Apostolska ma nuncjatury apostolskie przy 181 państwach, a 187 państw ma swych przedstawicieli przy Stolicy Apostolskiej.

Idea konkordatu, umowy dwustronnej między suwerenami, rodziła się wobec sporów o inwestyturę. Za pierwszy konkordat uważany jest układ wormacki z 1122 r., zawarty między cesarzem Henrykiem V a papieżem Kalikstem II – uregulowano w nim kwestię wyboru biskupów (cesarz zgadzał się na swobodny wybór przez stronę kościelną, ale miało się to odbywać w obecności władcy lub jego przedstawiciela). – Konkordat to instrument prawny, za pomocą którego władza świecka i duchowna zmierzają do uregulowania pewnych problemów. W średniowieczu zawarto ok. 25 konkordatów – mówił prelegent, wspominając, że czasem miały one charakter umów pokojowych, kończących wojny, ale były też „konkordaty przyjaźni” lub obronne.

Konkordaty dotyczą spraw doczesnych (związanych z majątkiem Kościoła, podatkami, sprawami dotyczącymi zabytków, cmentarzy itp.), duchowych (np. sposób mianowania biskupów, składanie przysięgi przez duchownych na wierność państwu, swoboda kontaktowania się z papieżem) czy mieszanych.

Współcześnie w konkordatach porusza się sprawę gwarancji wolności religijnej i współpracy między państwem a Kościołem. Gwarancje wolnościowe obejmują wolność wyznawania wiary, sprawowania kultu, zgromadzeń, wychowania przez rodziców dzieci według swego światopoglądu, nauki religii w szkołach itd. Wiele kwestii w konkordacie jest sformułowanych bardzo ogólnie – precyzyjne regulacje zawierają ustawy okołokonkordatowe.

Prelegent przypomniał, że zawarty w 1925 r. konkordat z państwem polskim został jednostronnie zerwany przez komunistów. Obecnie obowiązuje konkordat z 1993 r. – ratyfikowany dopiero w 1998 r.