"NIE" dla filtrowania internetu

PAP |

publikacja 05.02.2010 15:21

Mechanizm filtrowania internetu oraz blokowania treści wydaje się internautom niedopuszczalny i szkodliwy - powiedziała podczas piątkowej debaty z premierem szefowa Fundacji Panoptykon Katarzyna Szymielewicz.

"NIE" dla filtrowania internetu Henryk Przondziono/Agencja GN

Tematem spotkania jest projekt ustawy, która wprowadza zakaz urządzania gier hazardowych w internecie. Strony internetowe, które będą łamały ten zakaz mają być - zgodnie z projektem - umieszczane w tzw. rejestrze usług i stron niedozwolonych. Podobnie ma być ze stronami pedofilskimi czy propagującymi treści nazistowskie.

"Jego wdrożenie mogłoby z dużym prawdopodobieństwem prowadzić do naruszenia wartości konstytucyjnych - wolności słowa, prawa do informacji () tajemnicy korespondencji" - powiedziała Szymielewicz.

Premier podkreślił na początku debaty, że jeśli uwagi internautów okażą się trafne, będą miały one charakter sprawczy, a efektem spotkania mogą być zmiany w projekcie ustawy.