Bp Muskus: Królowanie Chrystusa nie wymaga manifestacji na ulicach

łk

publikacja 18.11.2017 10:16

Mszą św. pod przewodnictwem bp. Damiana Muskusa w Łagiewnikach rozpoczęły się w piątek 17 listopada obchody rocznicy proklamacji Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana.

Bp Muskus: Królowanie Chrystusa nie wymaga manifestacji na ulicach Łukasz Kaczyński /Foto Gość Zdaniem biskupa, "praktyczną lekcją autentyczną królowania Jezusa" jest Światowy Dzień Ubogich

W Eucharystii uczestniczyły Wspólnoty dla Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa z całej Polski. Podczas homilii bp Muskus zwrócił uwagę, że panowanie Chrystusa nad światem dokonuje się na drodze pokory i łagodności.

- Trudno współczesnemu człowiekowi zaakceptować taką wizję panowania. Trudno przyjąć Króla ubogiego, ubiczowanego i pozbawionego wszystkiego, Króla cichego i pokornie poddającego się pod osąd świata – mówił.

Zaznaczył jednak, że kto idzie za Jezusem, znajduje pokój, lecz droga ucznia Chrystusa nie może być drogą usłaną kultem sukcesu czy pokonanymi rywalami. - Idziemy za naszym Panem, który wybrał ubóstwo i pokorę, a Jego królowanie jest ciche i ukryte. Nie wymaga manifestacji na ulicach miast, ale codziennego naśladowania w pokorze i łagodności - podkreślił.

Jak ocenił hierarcha, przeżywany Światowy Dzień Ubogich jest "praktyczną lekcją autentyczną królowania Jezusa". - Ubodzy wytrącają nas z obojętności, ale także zmuszają do uczciwego nazywania po imieniu biedy i nędzy, którą sami w sobie nosimy. Spotkanie z ubogim, jeśli jest autentyczne, prowadzi do głębokiego nawrócenia serca - wyjaśnił.

Krakowski biskup pomocniczy zastanawiał się przy tym, kto jest tak naprawdę ubogim dla człowieka wierzącego. - Nie musimy szukać daleko, bo ubodzy żyją wśród nas. To nasz samotny sąsiad, członek najbliższej rodziny, który cierpi w ukryciu, kolega z pracy – uwrażliwiał.

Dodał, że troska o potrzeby bliźnich to najskuteczniejsza droga przemiany świata. Odnosząc się z kolei do przeżywanej rocznicy proklamacji Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana, uznał, że jest ona czasem odpowiedzi na pytanie o to, jak realizowane są przez nas podjęte wówczas zobowiązania. Zastanawiał się m.in. czy Jezus, ubogi, cichy i pokorny jest Panem naszych serc i naszego życia, a Ewangelia jedynym życiowym drogowskazem.

- Módlmy się o to, abyśmy umieli żyć na co dzień tymi deklaracjami, które składamy, by nie były one tylko pustymi słowami. Módlmy się, by te słowa przenikały nasze serca na co dzień i pozwoliły nam pięknie żyć i rozszerzać królestwo Chrystusa w naszym życiu - powiedział na zakończenie bp Muskus.

Czytaj także:

Odnowienie aktu intronizacji Chrystusa

Tego królowania nam potrzeba