Niepokojąco na Białorusi

PAP |

publikacja 09.02.2010 14:49

Prezydent Lech Kaczyński z niepokojem przyjął informacje o sytuacji Polaków na Białorusi. W najbliższym czasie prezydent chce spotkać się z szefową Związku Polaków na Białorusi Andżeliką Borys - poinformował PAP prezydencki minister Mariusz Handzlik.

Prezydent Lech Kaczyński Henryk Przondziono/Agencja GN Prezydent Lech Kaczyński

"Z niepokojem i troską przyjęliśmy informacje dochodzące z Białorusi. Prezydent ponownie wyraża swoje pełne poparcie dla Związku Polaków na Białorusi kierowanego przez Andżelikę Borys" - napisano w oświadczeniu umieszczonym we wtorek na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta.

Prezydent przekazał wyrazy solidarności z Polakami na Białorusi, którzy - jak podkreślono w oświadczeniu - wciąż poddawani są nieuzasadnionym represjom. "Przestrzeganie praw mniejszości narodowych należy we współczesnym świecie do kanonu elementarnych praw człowieka" - czytamy w dokumencie.

Kancelaria Prezydenta zapowiedziała też, że w najbliższym czasie planuje zaproszenie Andżeliki Borys i przedstawicieli Związku Polaków na Białorusi. Handzlik powiedział PAP, że planowane jest spotkanie prezydenta z Andżeliką Borys.

W poniedziałek białoruska milicja zajęła Dom Polski w Iwieńcu, pozostający dotąd w rękach działaczy ZPB, którzy za szefową organizacji uważają Andżelikę Borys, a nie kierownictwo wspierane przez władze Białorusi. We wtorek Dom Polski jest zamknięty. Działacze ZPB rozpoczęli zbieranie podpisów w jego obronie - powiedział PAP Andrzej Poczobut ze Związku.

W poniedziałek wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Kremer przekazał ambasadorowi Białorusi w Polsce Wiktarowi Gajsionakowi "bardzo poważne zastrzeżenia" wobec działań sił bezpieczeństwa Białorusi. Do Warszawy został wezwany na konsultacje ambasador Polski na Białorusi Henryk Litwin. Z kolei szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski zapowiedział, że przeprowadzi "męską rozmowę" z szefem białoruskiego MSZ, który ma odwiedzić Polskę pod koniec tygodnia.