Rezolucja PE w sprawie Białorusi

PAP |

publikacja 15.02.2010 17:58

Szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek zapowiedział, że PE w przyszłym tygodniu przyjmie rezolucję ws. sytuacji na Białorusi. Podkreślił, że PE będzie podejmował wszystkie możliwe działania, które przyczynią się do zaprzestania ataków na opozycję.

Rezolucja PE w sprawie Białorusi Henryk Przondziono/Agencja GN Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek

Buzek podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie podkreślił, że atak skierowany przeciwko Związkowi Polaków na Białorusi (ZPB) jest atakiem na całą opozycję w tym kraju, a nie tylko na tę organizację.

"Przyszłe relacje między Białorusią a UE zależą przede wszystkim od tego w jaki sposób opozycja, demokratyczne mniejszości narodowe będą traktowane przez władze białoruskie. To jest nasz główny barometr" - podkreślił.

"W przyszłym tygodniu będzie oficjalna sesja Parlamentu Europejskiego tzw. mini-sesja. Przewiduje wprowadzenie punktu: +Dyskusja na temat sytuacji na Białorusi+ wraz z oświadczeniem w tej sprawie, rezolucją PE" - zapowiedział szef europarlamentu. Dodał, że rezolucja ta jest w przygotowaniu.

Według Buzka, w oświadczeniu powinny znaleźć się "mocne zdania źle oceniające, w ostrych dyplomatycznych słowach to, co się dzieje obecnie na Białorusi" i wspomnienie o "groźbie bardzo daleko idącego zaostrzenia wzajemnych relacji pomiędzy Białorusią i UE, jeśli represje nie ustaną".

Szef PE zapowiedział, że spotka się we wtorek w Warszawie z Aleksandrem Milinkiewiczem, a w przyszłym tygodniu w PE z szefową ZPB Andżeliką Borys.

Buzek dodał, że w przyszłym tygodniu na Białoruś uda się oficjalna misja PE. Szef europarlamentu zapewnił, że jest w sprawie sytuacji na Białorusi cały czas w kontakcie z wysokim przedstawicielem UE ds. Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Catherine Ashton, a także OBWE.

Szef PE podkreślił, że w skład Zgromadzenia Parlamentarnego Euro-Nest (forum współpracy parlamentarzystów z krajów UE ze wschodnimi sąsiadami) wejdą reprezentanci parlamentów z państw ościennych UE: Ukrainy, Mołdawii, Azerbejdżanu, Armenii, Gruzji, ale nie Białorusi.

"W tym zgromadzeniu międzyparlamentarnym ze strony białoruskiej nie będą uczestniczyć członkowie parlamentu białoruskiego (...) W imieniu Białorusi będą uczestniczyły organizacje obywatelskie i opozycja. To wyjątkowa sprawa" - zaznaczył.

Buzek był pytany czy UE powinna w obecnej sytuacji odwiesić sankcje wobec Białorusi. "Tego nie robi się w ciągu godziny. Muszą być reakcje na konkretne opinie płynące z UE. (...) Poczekajmy na reakcje władz białoruskich, których nadal można się spodziewać" - odpowiedział.