Kościół o seksualności

KAI |

publikacja 20.02.2010 15:52

Szóstemu przykazaniu Dekalogu „Nie cudzołóż!” i dziewiątemu „Nie pożądaj żony bliźniego swego” poświęcił swój list pasterski na Wielki Post 2010 r. abp Stanisław Nowak metropolita częstochowski. List zostanie odczytany we wszystkich kościołach i kaplicach archidiecezji częstochowskiej w pierwszą Niedzielę Wielkiego Postu.

Kościół o seksualności AUTOR / CC 2.0

„Oddzielono w dzisiejszych czasach miłość od seksualności. Mówimy nawet o rewolucji seksualnej, jaka się dokonała pod koniec XX wieku w tym względzie” - napisał abp Nowak.

Metropolita częstochowski zwraca również uwagę na wykroczenia przeciw świętości i godności małżeńskiej i łamanie Bożych przykazań w małżeństwie, jakimi są cudzołóstwo, „które zawsze jest też wielką niesprawiedliwością wobec prawowiernego współmałżonka”, rozwody i wolne związki. „Niebezpieczne moralnie wykroczenia przeciw godności małżeńskiej, to tolerowanie wolnych związków. Niestety, nawet wierzący rodzice nieraz otwarcie lub po cichu pozwalają na wspólne zamieszkanie dzieci przed ślubem” - ubolewa abp Nowak.

Abp Nowak wymienia także inne czyny przeciw godności małżeństwa takie jak: poligamia, kazirodztwo, akty seksualne przed lub poza małżeństwem. „Czynem przeciw czystości małżeńskiej jest antykoncepcja sztuczna lub naturalna. Złem moralnym jest sterylizacja, poddanie się sztucznej inseminacji i tak zwanym działaniom in vitro, które tak ściśle wiąże się z zabijaniem życia ludzkiego” - zauważa metropolita częstochowski.

Zdaniem abp. Nowaka w praktykowaniu czystości zagrażają im różnego rodzaju zła moralne: masturbacja, nierząd, pornografia, gwałt, czyny homoseksualne. „Poszukiwanie przyjemności płciowej, osiąganej zarówno przez czyny samotne jak i z drugimi poza prawidłowym współżyciem małżeńskim, sprzeciwia się pełnej celowości ludzkiej seksualności”- pisze metropolita częstochowski.

Hioerarcha przypomina, że należy się zawsze po chrześcijańsku odnosić do homoseksualizmu. „Pewna część mężczyzn i kobiet przejawia skłonności homoseksualne. Osoby te należy traktować z szacunkiem, współczuciem i bez oznak dyskryminacji, ale nie można przyjąć opinii, że nie są wezwane do czystości i zdolne do wstrzemięźliwości” - podkreśla abp Nowak.